Kourtney Kardashian prowadzi wyjątkowo intensywne życie, którego szybkie tempo nie należy do zdrowych nawyków. Celebrytka w rozmowie z "Health" przyznała, że liczba jej obowiązków jest przytłaczająca i często nie wystarczało jej czasu na zadbanie o siebie i zdrową dietę. Gwiazda postanowiła to zmienić.
Celebrytka wyznała, że wychowała się w miejscu, w którym było bardzo dużo szczupłych dziewczyn. Diety bez tłuszczu i ciągłe liczenie kalorii stanowiły najważniejsze cele koleżanek młodej Kourtney.
Teraz w ogóle nie myślę o takich rzeczach. Kiedyś nie potrafiłam rozróżnić, co jest zdrowe a co nie dla dorastającej dziewczyny - przyznała Kardashian
Obecnie gwiazda wykluczyła z diety produkty mleczne oraz gluten ze względu na wrażliwość skóry, która reagowała uczuleniem i podrażnieniami po tych produktach. Kourtney lubi od czasu do czasu przejść na dietę ketogeniczną, która poprawia stan jej ciała i samopoczucie. Co pewien czas przeprowadza też post przerywany. Co Kardashianka bezpowrotnie wyłączyła z diety? Napoje z puszek, chipsy, ciastka oraz wszelkie fast foody. Rezygnowania ze słodyczy Kourtney uczy również swoje dzieci, proponując zdrowe przekąski, które przyrządza tak, aby przekonać maluchy, że zdrowe jedzenie potrafi być równie smaczne.
Gwiazda zdradziła, że najbardziej efektywne okazały się zmiksowane treningi - połączenie kardio, boksu czy zwykłych ćwiczeń na siłowni. Dzięki temu Kourtney nigdy nie czuje się znudzona treningami i ciągle pozostaje zmotywowana do działania.