Wiele kobiet narzeka na wygląd swoich ud. Wewnętrzna strona ud jest najbardziej kłopotliwa. Bardzo trudno ją wysmuklić. Tradycyjne ćwiczenia wyszczuplające bardzo często nie działają. Praktycznie nie ma zestawu ćwiczeń na wewnętrzną stronę ud, który zapewniłby bezwysiłkowy i przyjemny trening tej partii mięśni. Niestety, musimy się napracować i napocić. Ale warto! Smukłe uda rekompensują każdy trud.
Zanim przystąpimy do ćwiczeń, warto uświadomić sobie, jakie mięśnie trenujemy. Wewnętrzna strona ud to mięsień grzebieniowy, mięsień smukły, przywodziciel długi, przywodziciel wielki i przywodziciel krótki. To one odpowiadają za tak zwane przywodzenie kończy dolnej.
Ćwiczenia na uda wewnętrzne, jak już wspominaliśmy na początku, nie należą do najłatwiejszych. Na dodatek, jeśli chcemy osiągnąć względnie szybko upragnione efekty, trzeba naprawdę przyłożyć się do techniki.
Nieprawidłowo wykonywane ćwiczenia na wewnątrz stronę ud mogą być naprawdę niebezpieczne. Wielokrotnie powtarzane obciążą więzadła i ścięgna, a to doprowadzi nas do bolesnych kontuzji.
Oto kilka najłatwiejszych, a zarazem najbardziej skutecznych ćwiczeń na wewnętrzną stronę ud. Można je wykonywać w domu, na siłowni, w parku. W zasadzie potrzebujemy wyłącznie hantli i silnej woli. Przydatnym urządzeniem jest też tak zwana „agrafka”. Znajdziemy ją praktycznie każdej siłowni i klubie fitness. Ale po kolei.
Ćwiczenia na wewnątrz stronę ud naprawdę przynoszą oszałamiające efekty. Regularny trening tych partii powinien przynieść pożądany skutek już po dwóch miesiącach. Bezwzględnym warunkiem jest wspomniana systematyczność. Trening wewnętrznej strony ud należy robić dwa-trzy razy w tygodniu. W zasadzie możemy przyjąć, że ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud powinniśmy robić co drugi dzień. Dzień odpoczynku mięśnie wykorzystają na właściwą i potrzebną regenerację.
Aby zauważyć efekty ćwiczeń na wewnętrzną stronę ud, warto także wprowadzić dietę redukcyjną. Ćwiczenia to jedno, ale bez zdrowego sposobu żywienia niewiele osiągniemy. Warto ograniczyć spożywanie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Ponadto sięgajmy po więcej owoców i warzyw, a rzadziej jedzmy słodycze. I ostatnia cenna wskazówka, którą powtarzają wszyscy trenerzy – pijmy więcej wody niegazowanej. Dwa litry to absolutne minimum. Dzięki ćwiczeniom na wewnętrzną stronę ud, zbilansowanej diecie i odpowiednim nawadnianiu organizmu nie tylko wysmuklisz nogi, lecz także pozbędziesz się cellulitu.