Bieganie to trening aerobowy. Spala bardzo dużo kalorii, pozwala nam pozbyć się tkanki tłuszczowej, poprawić kondycję, wzmocnić wytrzymałość naszego organizmu. Brzmi świetnie, prawda? Wielu niestety zniechęca fakt, że to dość intensywny, bardzo męczący sport. Ale wysiłek popłaca. Podczas godziny biegu spalimy bowiem nawet 900 kalorii.
Nic więc dziwnego, że regularne treningi przyniosą nam szybką utratę wagi. Taki wynik - wspomniane 900 kcal - to jednak rezultat wyjątkowy. Nie każdy z nas da radę biegać przez godzinę bez przerwy i to w dość szybkim tempie. Nie poddawajmy się jednak. Z czasem nasza kondycja się poprawi i będziemy osiągać coraz lepsze wyniki.
Wśród efektów biegania zazwyczaj wymieniamy te, które zmieniają nasze ciało. Aspekt fizyczny jest oczywiście bardzo ważny - każdy chce mieć szczupłe, umięśnione ciało bez grama tłuszczu i kondycję maratończyka - jednak nie zapominajmy także o psychice.
Bieganie rewelacyjnie wpływa na naszego ducha! Niektórzy śmieją się, że bieganie uzależnia. Gdy biegamy regularnie, po treningu pojawia się niespotykane uczucie, tak przyjemne, że nasz organizm będzie chciał do niego często wracać. Czujemy się lepiej, jesteśmy porządnie dotlenieni, krew szybciej krąży w naszych żyłach. Już miesiąc systematycznego biegania pozwoli nam zauważyć te efekty. Oczyścimy umysł ze stresów, pozbędziemy się napięć w ciele. Same korzyści.
Choć początki nie będą łatwe, powinniśmy już od pierwszych treningów wprowadzić pewien rygor. Codzienne treningi nie są dobrym rozwiązaniem. Jednak już bieganie trzy lub cztery razy w tygodniu przyczyni się do świetnych efektów widzianych już po miesiącu.
Pamiętaj, żeby zostawiać dzień lub dwa dni przerwy między treningami biegowymi - i każdym innym. Nasze ciało potrzebuje czasu na regenerację. Tylko w ten sposób zobaczymy satysfakcjonujące efekty.
Tak jak wspominaliśmy, na początku nie będzie lekko. Będziemy szybko się męczyć. Szczególnie jeśli nigdy nie mieliśmy do czynienia z tym typem aktywności fizycznej. Dlatego warto na początku podnosić poprzeczkę stopniowo. Kiedy nie dajesz rady biec, przejdź do marszu. Pomalutku wydłużaj okresy biegu. Ale nigdy nie rezygnuj z marszu. To dobry pomysł na złapanie tchu, zrelaksowanie się, gdy złapie nas skurcz.
Wiele osób czeka na szybkie efekty treningów. Bieganie jest jednym ze sportów, które szybko przynoszą rezultaty. Jednak nie w tydzień! Nie nastawiamy się na tak szybki skutek. Szczególnie jeśli dotychczas nie uprawialiśmy żadnych sportów.
Efekty po biegania widać po miesiącu. Wtedy widzimy w lustrze, że nasze ciało stało się smuklejsze, zgrabniejsze. Jeśli będziemy stawiać na regularne treningi, nasze nogi, a przede wszystkim uda, staną się smuklejsze, bardziej wyrzeźbione i oczywiście silniejsze. Podniesie się także nasza pupa. Pośladki będą bardziej krągłe.
Warto wspomnieć także o tym, że już po miesiącu biegania pożegnamy lub znacznie zmniejszymy widoczność cellulitu. Pomarańczowa zniknie i przestanie być naszym problemem. Dotlenimy przy okazji cały organizm. Krew będzie lepiej i szybciej krążyć, a skorzysta na tym nie tylko nasz układ krwionośny, lecz także skóra. Stanie się bardziej promienna, dotleniona. Będzie miała ładniejszy i zdrowszy koloryt.
Bieganie poprawi także jakość naszego snu. Jeśli cierpisz na bezsenność, koniecznie biegaj wieczorem. Dotlenienie i uwolnienie od napięć pozwoli ci zasnąć zdrowym, spokojnym snem. Prześpisz całą noc. Także ze względu na zmęczenie, które będzie ci towarzyszyć po treningu.
To pozytywne zmęczenie wpłynie także na poprawę samopoczucia. Nagle nie będzie przed nami rzeczy niemożliwych. Wszystko stanie się dostępne na wyciągnięcie ręki. Bieganie bowiem uwalnia dużą dawkę endorfin.