Na pewno choć raz słyszeliście o treningu na czczo. Co jednak trener, to różna opinia. Część osób uważa, że aktywność fizyczna na pusty żołądek to najgorsza rzecz, którą można zrobić. Jedne z ostatnich badań podważają jednak tę tezę.
Bieganie od razu po wstaniu z łóżka? Tak bez śniadania? Dla wielu trenujących pozostaje to abstrakcją. Jednak jak dowiodły badania opublikowane w "Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism", uczestnicy wykonujący ćwiczenia na czczo spalali dwukrotnie więcej tłuszczu, niż ta grupa, która zdecydowała się nie rezygnować z pierwszego posiłku.
Spalanie tłuszczu było około dwukrotnie wyższe w przypadku ćwiczeń przed jedzeniem. Różnica ta utrzymywała się przez całą sześciotygodniową próbę - możemy przeczytać w raporcie.
Autorzy badania twierdzą, że wzmożone spalanie wynika z tego, że stan na czczo zmusza nasze ciała do spalania energii zgromadzonej pod postacią odłożonego tłuszczu. Jest jednak pewien haczyk.
Jeżeli celem naszego treningu jest wyłącznie pozbycie się nadprogramowych kilogramów, rzeczywiście, zajęcia na czczo mogą pomóc. Jeśli jednak chcemy również zbudować i wzmocnić mięśnie, lepiej sprawdzą się ćwiczenia po zjedzeniu posiłku. Dlaczego?
Badania pokazują, że istnieje zależność pomiędzy treningami na czczo a zmniejszeniem siły mięśni - zauważa Meghann Featherstun, specjalistka ds. dietetyki sportowej.
Podsumowując, szukając najlepszej metody na trening, zwróćmy uwagę na nasz cel. Możemy też zwyczajnie przetestować ćwiczenia na czczo i sprawdzić, czy aby na pewno nasz organizm zaakceptuje taką formę.