Gosia Gałkowska zawsze umieszcza na swoim Instagramie propozycje treningowe dopięte na ostatni guzik. Jej nowa propozycja przyda się każdemu, kto szuka ćwiczeń, które w krótkim czasie pozwolą spalić dużą liczbę kalorii. Jest jednak jeden haczyk; to naprawdę ogromny wycisk, który wymaga prawdziwego samozaparcia. Jakie ćwiczenia przygotowała Gosia dla swoich obserwatorów?
Trenerka radzi, aby podane ćwiczenia wykonać w trzech lub pięciu rundach, starając się przy tym nie robić zbyt długich przerw pomiędzy kolejnymi powtórzeniami. Między rundami możemy odpocząć maksymalnie do pięciu minut. Jak wygląda plan treningu?
Rozstaw stopy szerzej, niż na szerokość ramion, a następnie zrób wyskok, rozkładając wyprostowane ręce na boki. Wyląduj na podłożu w przysiadzie, a ręce zbliż do klatki piersiowej. Podaną liczbę powtórzeń postaraj się wykonać bez robienia przerw.
Pochyl tułów lekko do przodu i przykucnij. Następnie przeskakuj z nogi na nogę, zachowując ugięte kolana. W momencie, gdy uginasz lewą nogę i przenosisz na nią ciężar ciała, prawą wyprostują z tyłu, przekładając ją za lewą nogę.
Powtórz pozycję pierwszą.
Tym razem mamy do wykonania klasyczne pompki.
Przechodzimy do ulubionego ćwiczenia wszystkich wielbicielek spalania kalorii, czyli burpees. Gosia zmodyfikowała jednak tę pozycję; w momencie powrotu z wyskoku do figury wyjściowej przechodzimy do leżenia na plecach, wykonujemy jeden brzuszek i wracamy do klasycznego podporu.
Zacznij od klęczenia, z rękami znajdującymi się na wysokości klatki piersiowej. Następnie wyskokiem przejdź do przysiadu. Później odstaw po kolei lewe i prawe kolano na podłoże i ponów całe ćwiczenie.
Podciągamy proste nogi w zwisie na drążku.
Podciągamy nogi w górę, zginając kolana i przyciągając je raz do prawego, raz lewego ramienia.
To już ostatni punkt programu. Biegnij w swoim tempie i pamiętaj, by dać z siebie wszystko.