Aktywność fizyczna pobudza wydzielanie endorfin - dlatego też warto przeznaczyć choć kilka minut rano na szybkie ćwiczenia. Dlaczego warto wybrać jogę? Taki trening nie tylko przyjemnie rozciągnie mięśnie, lecz także poprawi nasze skupienie, odpręży, dotleni i nastroi do kolejnego dnia w pracy. Co ciekawe, specjaliści zalecają, aby wykonywane figury z zakresu jogi dostosowywać do pory dnia. Jakie więc pozycje będą najlepsze do wykonania rankiem?
Kilka porannych pozycji jogi - tak dobrze rozpoczniesz dzień
Ćwiczenie pierwsze
Trening zacznijmy od powitania słońca. Pierwsze ćwiczenie będzie się składać z trzech figur. Zacznij od wyprostowania ciała i złączenia dłoni na wysokości klatki piersiowej. Głowę trzymaj prosto. Zrób kilka głębokich oddechów, możesz na ten moment zamknąć oczy. Później otwórz oczy, wyciągnij ręce w górę i sięgnij nimi jak najdalej umiesz za siebie, rozciągając w ten sposób szyję i kręgosłup. Oddychaj głęboko. Wróć do pionowej pozycji, a następnie pomału pochyl tułów do przodu w taki sposób, aby położyć klatkę piersiową na udach. Zrób kilka kolejnych głębokich oddechów i pomału wyprostuj się do początkowej pozycji.
Ćwiczenie drugie
Z pozycji stojącej pochyl się do przodu tak, by dłonie dotknęły do podłogi. Przejdź dłońmi po macie tak, aby ciało znalazło się w pozycji psa z głową w dół. Pozostań w pozycji przez kilkanaście głębokich oddechów.
Ćwiczenie trzecie
Z poprzedniej figury przejdź do klęku podpartego. Następnie razem z wdechem zrób koci grzbiet, opuszczając głowę w dół, chowając ją między ramionami. Później jednocześnie wykonaj głęboki wydech, unieś głowę w górę i wygnij plecy w przeciwnym kierunku.
Ćwiczenie czwarte
Oprzyj dłonie o podłogę i unieś się na palcach, przechodząc do pozycji deski. Następnie opuść ciało na matę, dłonie stabilnie opierając o podłoże. Szyję i głowę wyciągnij w górę. Poczuj, jak rozciągają się kark i ramiona. Pozostań w pozycji kobry przez kilka minut.
Ćwiczenie piąte
Na sam koniec usiądź na macie, wyciągając nogi przed siebie. Następnie pochyl klatkę piersiową do przodu, aby znalazła się tak blisko nóg, na ile pozwala ci na to twój zakres ruchu. Delikatnie pogłębiaj skłon, rozciągając mięśnie pleców.
