Najgorsze, co możemy zrobić, to zaplanować długą listę postanowień, które są praktycznie niemożliwe do realizacji. Z tego względu Jillian Michaels proponuje, aby na początek wprowadzić trzy proste zmiany. Tyle wystarczy, aby odmienić nasze życie na nieco zdrowsze. Propozycje trenerki są łatwa do realizacji, a stosowane regularnie, pozwolą na długofalowe efekty.
Uzupełnianie wody jest ważne nie tylko wśród osób, które aktywnie ćwiczą, lecz także u osób, które za treningami nie przepadają. Woda jest niezbędna, aby wszystkie procesy w organizmie zachodziły prawidłowo. Nawet, gdy wypicie więcej niż litra wody wydaje się dla nas nieosiągalne, starajmy się walczyć ze starym przyzwyczajeniem i odpowiednio nawodnić ciało. Nie wiesz, ile konkretnie powinnaś pić wody? Możesz to obliczyć w prosty sposób; wystarczy, że pomnożysz swoją wagę przez 0,6, a następnie podzielisz otrzymaną liczbę przez 15.
Dla przykładu, osoba ważąca 50 kilogramów powinna wypijać dziennie dwa litry wody. Gdy jednak prowadzimy aktywny tryb życia, zapotrzebowanie wzrośnie, średnio o 6-10 procent.
Bardzo często zdarza się, że z posiłkami nie dostarczymy jednej z potrzebnych witamin we właściwej ilości. W okresie jesienno-zimowym szczególnie dotyczy to witaminy D, którą praktycznie każdy z nas powinien uzupełniać. O suplementy powinny też zadbać osoby na dietach roślinnych, a także te, które ograniczają lub eliminują pewne grupy produktów.
Bez telefonu, telewizora czy innych rozpraszaczy. Jillian podkreśla, jak wiele w jej życiu zmieniła medytacja. Już poświęcenie zaledwie dziesięciu minut dziennie na tę sztukę, pomaga odprężyć ciało i umysł. Wieloletnie badania wykazały, że regularne medytacje zmniejszają obszar w mózgu odpowiedzialny za stres, jednocześnie powiększając miejsce na pamięć oraz tę część, która pracuje podczas nauki nowych rzeczy.