Mleko to już nie tylko napój odzwierzęcy, lecz także szereg roślinnych propozycji-zamienników. Ciągle trwa jednak debata nad tym, czy rzeczywiście napoje roślinne są zdrowsze od prawdziwego mleka. Dietetyczka Jessica Ball przedstawiła swoją top listę.
Według dietetyczki, zalety mleka krowiego trudno jest pobić. Choć mleko krowie może uczulać, osobom, które nie posiadają alergii lub nietolerancji przynosi wiele cennych wartości odżywczych. W szklance dwuprocentowego mleka krowiego znajdziemy m.in.:
Mleko sojowe (używamy słowa mleko zwracając uwagę na zbliżoną konsystencję oraz wygląd tych produktów roślinnych) ma podobny profil odżywczy jak mleko krowie. Jest bogaty w białko i składniki odżywcze, takie jak wapń, witamina B12 i potas. Zwykłe mleko sojowe ma mniej węglowodanów niż mleko krowie, ale wersje smakowe i słodzone mają wyższą zawartość węglowodanów i zawierają dodatek cukru dla smaku. Porównując te same składniki, o których pisaliśmy w przypadku mleka krowiego, tu sytuacja wygląda następująco:
Choć przy jego produkcji narosło sporo kontrowersji, możemy je przygotować samodzielnie w domu. Jednak mleko migdałowe ma wiele cennych wartości odżywczych, o których napisała dietetyczka. Mleko migdałowe jest zazwyczaj wzbogacane w składniki odżywcze, takie jak wapń i witamina D, aby zwiększyć wartość odżywczą. Co więcej, są to składniki odżywcze, których dostarczenie osobom stosującym dietę wegetariańską lub wegańską może być trudno - dlatego też, jeśli sami preferujemy te modele odżywiania, mleko migdałowe może być bardzo dobrą opcją. W szklance produktu znajdziemy: