Joan MacDonald to 74-letnia wielbicielka fitnessu. Ma pięć porad dla każdego, kto chce dbać o kondycję

Uśmiechniętą Joan MacDonald kojarzyć może każdy miłośnik aktywnego trybu życia - od kiedy kobieta ma Instagram, w sieci zrobiło się o niej bardzo głośno. 74-letnia Joan pokazuje, że wiek to tylko liczba!

Joan MacDonald udowadnia, że ćwiczyć można w każdym wieku. 74-letnia wielbicielka różnych aktywności fizycznych niedawno udzieliła kilku rad czytelnikom magazynu "Stylist". Chcesz cieszyć się długim i zdrowym życiem? Przeczytaj, co radzi niesamowita Joan!

Zobacz wideo Trenujemy taneczne kardio z Dominiką Śliwińską

Pięć życiowych lekcji od Joan MacDonald

Potrzebujesz innych ludzi

Joan zauważa, że o wiele lepiej ćwiczy jej się, kiedy ma towarzystwo. W grupie łatwiej się zmobilizować do tego, aby ukończyć wyznaczone działania. Zawsze możemy też znaleźć kogoś, kto lepiej się zna na rzeczy i poprosić o cenne wskazówki, dotyczące treningów.

Zdobądź odwagę

Wiele osób, zwłaszcza w wieku samej Joan, uważa, że ćwiczenia są tylko dla młodych i zwyczajnie wstydzą się wyjścia na siłownię. MacDonald radzi, aby znaleźć w sobie odwagę i przede wszystkim nie zwracać uwagi na to, jak inni odbierają to, co robimy. Bo przecież trenujemy dla samych siebie.

Nie śpiesz się

Nikt nie jest doskonały i wszyscy zrobimy coś złego podczas naszej podróży - to jest okay! Musisz po prostu stawiać mniejsze cele, a nie wielkie. Kiedy już to osiągniesz, przechodzisz do następnego i rozwijasz się w ten sposób. Pamiętaj, że wszystko to robisz po to, by czuć się szczęśliwszym - zaznaczyła Joan.

Upewnij się jednak, czy idziesz do przodu

Widzę na siłowni wielu trenerów, którzy nie chcą naciskać na swoich klientów, ponieważ są starsi, ale prawda jest taka, że oni tego potrzebują - tłumaczy kobieta.

Dalej Joan opowiada o tym, że nigdy nie zdawała sobie sprawy z tego, jak silne jest jej ciało i jak wiele może wytrzymać. Ciągle stawia sobie kolejne wyzwania, aby się przysłowiowo nie zasiedzieć.

Zdrowie to sposób myślenia

Podczas całej tej podróży najważniejsze jest to, w jaki sposób podchodzimy do dbania o siebie. Od naszego nastawienia naprawdę wiele zależy. Pamiętajmy o tym, że wszyscy, idąc na dany trening mamy jeden cel - zmianę swojej sylwetki i zawalczenie o dobrą kondycję i zdrowie. Według 74-latki ten tok myślenia pomógł się przełamać i nie wstydzić tego, że "w tym wieku" wybrała się na siłownię.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.