Joan MacDonald udowadnia, że ćwiczyć można w każdym wieku. 74-letnia wielbicielka różnych aktywności fizycznych niedawno udzieliła kilku rad czytelnikom magazynu "Stylist". Chcesz cieszyć się długim i zdrowym życiem? Przeczytaj, co radzi niesamowita Joan!
Joan zauważa, że o wiele lepiej ćwiczy jej się, kiedy ma towarzystwo. W grupie łatwiej się zmobilizować do tego, aby ukończyć wyznaczone działania. Zawsze możemy też znaleźć kogoś, kto lepiej się zna na rzeczy i poprosić o cenne wskazówki, dotyczące treningów.
Wiele osób, zwłaszcza w wieku samej Joan, uważa, że ćwiczenia są tylko dla młodych i zwyczajnie wstydzą się wyjścia na siłownię. MacDonald radzi, aby znaleźć w sobie odwagę i przede wszystkim nie zwracać uwagi na to, jak inni odbierają to, co robimy. Bo przecież trenujemy dla samych siebie.
Nikt nie jest doskonały i wszyscy zrobimy coś złego podczas naszej podróży - to jest okay! Musisz po prostu stawiać mniejsze cele, a nie wielkie. Kiedy już to osiągniesz, przechodzisz do następnego i rozwijasz się w ten sposób. Pamiętaj, że wszystko to robisz po to, by czuć się szczęśliwszym - zaznaczyła Joan.
Widzę na siłowni wielu trenerów, którzy nie chcą naciskać na swoich klientów, ponieważ są starsi, ale prawda jest taka, że oni tego potrzebują - tłumaczy kobieta.
Dalej Joan opowiada o tym, że nigdy nie zdawała sobie sprawy z tego, jak silne jest jej ciało i jak wiele może wytrzymać. Ciągle stawia sobie kolejne wyzwania, aby się przysłowiowo nie zasiedzieć.
Podczas całej tej podróży najważniejsze jest to, w jaki sposób podchodzimy do dbania o siebie. Od naszego nastawienia naprawdę wiele zależy. Pamiętajmy o tym, że wszyscy, idąc na dany trening mamy jeden cel - zmianę swojej sylwetki i zawalczenie o dobrą kondycję i zdrowie. Według 74-latki ten tok myślenia pomógł się przełamać i nie wstydzić tego, że "w tym wieku" wybrała się na siłownię.