"Love Island". Mateusz zdradził szczegóły swoich treningów. Tak zwycięzca trzeciej edycji dba o kondycję

Mateusz Zacharczuk postanowił uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć obserwatorom, w jaki sposób dba o formę.

Mateusz Zacharczuk wygrał trzecią edycję polskiej edycji programy "Love Island". Wielu internautów zastanawiało się nad tym, jakie treningi pozwalają uczestnikowi zachować tak świetną kondycję. W przeprowadzonym niedawno przez Mateusza Q&A pojawiły się odpowiedzi.

Zobacz wideo Szybkie treningowe wyzwanie z deską

Mateusz z "Love Island" odpowiedział na pytania dotyczące swojej kondycji

Wyrzeźbione ciało to efekt długoletnich regularnych treningów. Mateusz przyznał się, że przez 10 lat trenował kajakarstwo - ten sport wymaga ogromnej siły i świetnie wpływa na rozbudowanie klatki piersiowej oraz mięśnie brzucha. Teraz Zacharczuk robi ćwiczenia na "sześciopak" raz lub dwa razy w tygodniu, a na klatę jest w stanie wycisnąć... 140 kilogramów! Przed zawodami uczestnik popularnego programu miał nieco zmienione treningi. Brzuch trenował raz w tygodniu przez około 40 minut. Do tego ćwiczył pięć razy w tygodniu cardio - jedne zajęcia trwały 48 minut. 

Jak na ciało wpływa kajakarstwo?

Dziesięć lat uprawiania tego sportu to całkiem długo. Jak dokładnie kajakarstwo wpływa na naszą sylwetkę? Warto wiedzieć, że przed najważniejszymi startami zawodnicy przechodzą iście mordercze treningi. To nie jest dyscyplina dla każdego - wymaga ogromnej pracy, samozaparcia i systematyczności. Wiosłowanie wpływa na klatkę piersiową, barki, plecy, ręce, brzuch oraz... nogi. Tak więc w zasadzie ten dynamiczny sport wpływa praktycznie na całe ciało. Oprócz kształtowania mięśni to również doskonały sposób na spalenie kalorii. Według naukowców dzień na spływie kajakowym może pomóc w pozbyciu się nawet tysiąca kalorii. Wiosłowanie wspomaga też układ oddechowy i krążeniowy. Jeśli nawet nie interesuje nas sport wyczynowy, nawet  mniej wymagające krajoznawcze wycieczki kajakiem pozytywnie wpłyną na nasze zdrowie.

Więcej o: