Camila Mendes wielokrotnie w serialu "Riverdale" udowodniała swoją sprawność. Postać Veroniki, w którą wcielała się aktorka należała do szkolnej drużyny cheerleaderek, stąd też Mendes często miała okazję zaprezentować swoje zdolności taneczne i gimnastyczne. Na co dzień Camila spędza naprawdę dużo czasu trenując, aby utrzymać kondycję. Tak wygląda część jej ćwiczeń.
Choć trening w wykonaniu Camili nie wygląda specjalnie skomplikowanie, to nie są łatwe ćwiczenia, które zrobimy na każdym stopniu zaawansowania. Sama aktorka stacza prawdziwą walkę ze sobą, aby dopiąć trening do końca. Pokazana pozycja przede wszystkim wzmacnia mięśnie brzucha, które stają się twarde niczym skała. Ponadto ruch jest na tyle złożony, że działa na wiele partii mięśni jednocześnie.
Wpływa na górne partie ciała, w tym ramiona, biceps oraz górną część pleców, ale też aktywuje rdzeń oraz pośladki, dzięki przyjęciu pozycji niedźwiedzia. Ćwiczenie wymaga też stabilizacji kolan - tłumaczy dla magazynu "Shape" trener Beau Burgau.
Choć ćwiczenie ma elementy siłowe, stanowi również dobrą propozycję na element cardio. Utrzymanie pozycji izometrycznej, nawet bez ciężaru, wystarczy, aby przyspieszyło nam tętno. Dodatkowo włączone obciążenie sprawia, że praca, jaką musi wykonać nasze ciało, jest jeszcze większa.
Specjalista rozmawiający z magazynem dodaje, że przedstawione przez Mendes jest ciekawe i rozwojowe dla naszego ciała. To nie tylko rzeźbienie mięśni, lecz także wzmacnianie kondycji oraz ćwiczenie równowagi. Burgau wykorzystałby ten ruch przy planowaniu ulubionych treningów HIIT, ponieważ jest naprawdę intensywne.