Białko to aż 43 procent naszej tkanki mięśniowej i jest, zaraz po wodzie, drugim co do wielkości związkiem występującym w naszym ciele. Nic więc dziwnego, że tak ważne jest, aby codziennie dostarczać w odpowiednich ilościach. Jak to zrobić? Oto porady dietetyka współpracującego z "Women's Health".
Jeśli należysz do rannych ptaszków i lubisz swój trening odbyć rano, pierwszy posiłek zjedz pół godziny po ćwiczeniach i pamiętaj, aby znalazło się w nim białko. Nakarmienie mięśni tym makroskładnikiem od razu po treningu zapobiega w szybszym męczeniu się mięśni, a także zapewnia ich szybszą regenerację.
Jeśli poczujesz po śniadaniu pierwszy głód, postaraj się mieć pod ręką coś smacznego i zdrowego, Dobrym pomysłem będą...małe marchewki z łyżeczką orzechowego masła. To połączenie smakuje zaskakująco dobrze i zawiera odżywczą dla ciała dawkę białka. W godzinach popołudniowych pamiętaj o różnorodności, komponuj posiłki ze świeżych warzyw i łącz je z białym mięsem, nabiałem, roślinami strączkowymi i tofu.
Jeśli zależy ci na rozroście masy mięśniowej, szukaj potraw, które zawierają białko z kazeiną - te produkty dietetycy zalecają zjeść przed snem. Kazeina jest wolniej trawiona, co sprawia, że zawarte w posiłku aminokwasy wolniej się uwalniają. A to wszystko skutkuje ulepszoną syntezą tkanek mięśniowych, zwłaszcza jeśli trenujemy rankami.
Podsumowując, dietetycy skłaniają się ku temu, aby zwłaszcza osoby aktywne fizycznie dostarczały białko dla ciała w każdym posiłku. W ten sposób utrzymujemy najwyższy poziom tego makroskładnika w organizmie, co pomoże czerpać jeszcze większe korzyści z przebywania na siłowni.