Marta Linkiewicz na bieżąco pokazuje na Instagramie, jak wygląda jej codzienność przed galą Fame MMA. Nie oszczędza się zarówno w kwestii treningów, jak i diety. Jest zdyscyplinowana i całkowicie skupiona na tym, by jak najlepiej przygotować się do walki.
Ostatnio postanowiła podzielić się z fanami szczegółami dotyczącymi swoich ćwiczeń i diety. Udostępniła na Insta Stories nagranie z treningu, a następnie odpowiedziała na pytania followersów, dotyczące spożywanej przez nią ilości kalorii, częstotliwości treningów i rodzaju ćwiczeń jakie uprawia.
Influencerka przyznała, że obecnie zjada codziennie 2500 kalorii. Wcześniej zdarzało jej się spożywać jedynie 1500-1700 kcal. Jednak zaznaczyła, że była wtedy osłabiona i brakowało jej energii. Zwiększyła kaloryczność posiłków, mimo że obawiała się, że jej organizm zacznie zatrzymywać większe ilości wody. Tak się jednak nie stało. Waga Marty waha się między 60-62 kg.
Jeszcze jakiś czas temu wspominała, że chce zredukować do walki masę ciała do 55 kg. Nie podtrzymuje jednak dłużej tego postanowienia. Zaznaczyła, że lubi obecną wagę i nie chce już więcej chudnąć.
Marta wspomniała również, jak wygląda jej treningowa rutyna. Influencerka ćwiczy dwa razy dziennie. Stosuje przy tym trzy kombinacje. Wykonuje trening siłowy i MMA albo siłowy z kardio lub dwa razy robi trening MMA. Nie ukrywała również tego, jak bardzo polubiła mocny wysiłek fizyczny. Napisała, że najgorsze są dla niej dni bez treningów i to podczas nich najbardziej się nudzi.
Z takim planem forma Marty z tygodnia na tydzień jest coraz lepsza. Jej rywalka Zusje, dawna Luxuria Astaroth na pewno nie będzie miała lekko, a może być nawet w opałach, gdy zmierzą się w oktagonie podczas 6. gali Fame MMA.
MZ