Gorset - historia
Gorsety stały się popularne już w XIV wieku. Są poprzednikami popularnych dzisiaj biustonoszy. Kluczowym zadaniem takich usztywniaczy było podtrzymanie całego ciała, zwężenie talii i uwydatnienie biustu. Kobiety często cierpiały z powodu ich zbyt ciasnego zasznurowania. W XIX wieku trochę zmieniła się ich forma, dzięki której zyskały dodatkową funkcję spłaszczania brzucha. Współczesne gorsety mają jedynie charakter ozdobny.
Body Boom. Naturalny peeling kawowy do ciała [TEST]
Waist trainer popularny dzięki Kim Kardashian
Jednak w ostatnim czasie gorset znowu zyskał na popularności dzięki jednej z największych współczesnych gwiazd, Kim Kardashian. Gwiazda opublikowała na Instagramie selfie, na którym ubrana jest właśnie w taki modelujący gadżet do ćwiczeń. Jest to model najpopularniejszej firmy PreMadonna z serii What's A Waist. Świat oszalał na punkcie wręcz idealnej talii Kardashianki.
Patrząc na zdjęcia poniżej, od razu można zauważyć dość widoczną różnicę między wąską talią, a szerszymi biodrami. Trzeba dodać, że zostały one wykonane tylko parę miesięcy po tym, jak celebrytka urodziła swoje pierwsze dziecko. Krążą plotki, że celebrytka nosiła go 24 godziny na dobę, nawet w nim śpiąc.
Czym właściwie jest waist trainer?
Gorsety otrzymałyśmy od FiveSistersProject ku uprzednim podaniu wymiarów naszych talii. Od razu zachwyciły nas swoimi kolorami. Otrzymałyśmy czarny i fioletowy model z dziewięcioma usztywnianymi fiszbinami. Posiadają po 3 rzędy haczykowatych zapięć, dzięki którym przy dalszych treningach możemy jeszcze bardziej zmniejszyć obwód talii.
Gorsety z zewnątrz wykonane są z dość rozściągliwego materiału, elastodienu, czyli trwałego elastycznego włókna, utworzonego z naturalnego lateksu. Podszewka jest połączeniem bawełny i elastanu. Przed pierwszym założeniem mogą wydawać się bardzo sztywne i wręcz nie do założenia. Jednak po przeczytaniu dołączonej instrukcji dowiedziałam się, że po pierwszym 1-2 godzinnym noszeniu, waist trainer łatwo dopasowuje się do naszej talii.
Juicy Jar. Detoks na oczyszczających sokach gwiazd [TEST]
Mój debiut w gorsecie miał miejsce podczas wykonywania zwykłych, domowych czynności. Założyłam go na prostą, bawełnianą bluzkę. Jeżeli ktoś chce, waist trainer można nałożyć też na gołe ciało.
Przed przystąpieniem do właściwego treningu, trzeba przyzyczaić się do dość specyficznego ucisku. Na początku naprawdę ciężko było go zapiąć, ale z czasem gorset stawał sie luźniejszy i zaczął nabierać kształtu, formując bardziej widoczną talię.
Kiedy poczułam się w nim komfortowo i mogłam już w nim swobodnie usiąść, przystąpiłam do próby całodniowego noszenia. Nie było łatwo i ze względu na wygodę, zdjemowałam go podczas jedzenia, ale także czułam, że mam lepszą postawę, trzymając cały czas prosty kegosłup oraz bardziej zbity i napięty brzuch.
Waist trainer noszony podczas treningów, ma za zadanie pomóc w uzyskaniu lepszych efektów ćwiczeń, wymodelować ciało naszych marzeń, przy nabraniu bardziej kobiecych kształtów. Z uwagi na podwyższoną w tym miejscu temperaturę ciała, możemy szybciej spalić tłuszcz i usunąć toksyny. Działa to na zasadzie mini sauny, dzięki której nasza skóra jest bardziej wygładzona i zmiękczona.
Cleanse Me. Naturalny detoks sokowy [TEST]
Trening w waist trainerze
Planując test gorsetu nie chciałam iść od razu na całość, np. ćwicząć interwały, ale zaczęłam od spokojniejszego pilatesu oraz ćwiczeń na brzuch. Ciężko było się w nim schylać i czułam, że z uwagi na jego sztywność, nie pracują mięśnie głebokie brzucha. Oczywiście jest on napięty, ale jego specyficzne podtrzymanie, może uniemożliwić część ćwiczeń. O dziwo, po ściągnieciu gorsetu, brzuch nie jest spocony i mokry, czyli skóra w nim jednak oddycha.
Waist trainer - efekty
Po kilku dniach treningu rzeczywiście możemy odczuć, że nasza talia jest mniejsza, a skóra bardziej napięta. Należy jednak pamiętać, że samo noszenie gorsetu nic nam nie da. Trzeba wykonywać ćwiczenia fizyczne, dzięki którym mięśnie będą pracować, żeby nasza skóra na brzuchu, nawet po paru dniach braku gorsetu, była tak samo napięta, jak przy założonym waist trainerze.
To jest częsty przypadek, że dziewczyny kupując ten produkt myślą, że przez samo jego założenie uzyskają idealną talię. Nic bardziej mylnego. Trzeba trenować i zdrowo sie odżywiać, żeby uzyskać ciało o jakim marzymy.
Monika Mozgała, fitness.sport.pl
Gorset wyszczuplający - podsumowanie
Sądzę, że gorset może nam pomóc w straceniu kilku centymetrów w talii, ale powinniśmy jednak stosować go z rozwagą. Był moment, kiedy naprawdę mnie mocno ściskał, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek, dać ciału na chwilę odpocząć, a nie powtarzać całodobowy schemat Kim Kardashian. Ja zamierzam go używać jako urozmaicenie treningów z wykorzystaniem obciążenia własnego ciała oraz podczas szybkich spacerów.
Więcej na www.fivesistersproject.pl
Koszt gorsetu ok. 159 zł
