Dietetyczne naleśniki nie muszą znikać z twojego jadłospisu!
Nawet jeśli liczysz skrupulatnie kalorie i zależy ci na zrzuceniu kilu zbędnych kilogramów, nie musisz od razu rezygnować z ulubionych dań. Jeśli w twoim jadłospisie często goszczą naleśniki, to, owszem, musisz ograniczyć ich ilość. Nie musisz jednak zupełnie z nich rezygnować. Raz w tygodniu śmiało możesz rozpieścić swoje zmysły smażonymi naleśnikami. Warto jednak wiedzieć, jak zrobić dietetyczne naleśniki. A żeby zgłębić temat, należy odpowiedzieć na dwa pytania. Pierwsze z nich to, jak odchudzić ciasto naleśnikowe? Drugi pytanie to, jaka mąka do fit naleśników?
Jak odchudzić ciasto naleśnikowe?
To nie jest prosta sprawa. Klasyczny przepis – ten najsmaczniejszy, który znamy z domu rodzinnego – zakłada użycie jajek, mąki pszennej, tłustego mleka, wody gazowanej, oleju roślinnego, soli. Musimy więc odchudzić te składniki.
Jajka zostawiamy w spokoju. Oczywiście możemy zmniejszyć ich ilość. Spokojnie dwa jajka wystarczać w zupełności na 1,5-2 litry ciasta naleśnikowego. Tłuste mleko warto zastąpić tym o obniżonej zawartości tłuszczu. Im niższa zawartość, tym lepiej. Można wybierać mleko 0,00 proc. tłuszczu, jednak, aby zachować walory smakowe polecamy mleko 0,5 proc. tłuszczu. Warto też pomyśleć o mlekach roślinnych. Nieco zmieniają smak, ale są bardzo zdrowe i niskokaloryczne. Sprawdzą się mleka migdałowe, owsiane, kokosowe. Nie smażmy naleśników w głębokim tłuszczu. Olej roślinny możemy zastąpić oliwą z oliwek lub olejem kokosowym. A jeszcze lepszym rozwiązaniem jest smażenie ich na patelni, która nie przywiera. Wystarczy wtedy dosłownie kropla tłuszczu co kilka naleśników, a ciasto wychodzi idealnie aksamitne i miękkie. I nie przywiera! Pozostaje ostatni składnik, nie okrywajmy najtrudniejszy. Jaka mąka do fit naleśników?
Fit naleśniki – jaka mąka?
Najlepszą mąką jest oczywiście mąka pszenna. Zapewni nam najlepszą konsystencję ciasta. Możemy jednak wypróbować także innych mąk, aby nasze naleśniki były bardziej fit. Na pewno sprawdzi się mąka owsiana, kukurydziana, gryczana, ryżowa. Pamiętajmy jednak, żeby robić mieszanki mąk. Sama mąka ryżowa spowoduje, że ciasto będzie dość twarde i suche. Kukurydziana mąka sprawi, że naleśniki będą się rozpadać. Gryczana i owsiana mają natomiast bardzo wyrazisty smak. Warto więc mieszać podane mąki w dowolnych proporcjach, aż znajdziemy odpowiedni dla nas smak.
Jak zrobić dietetyczne naleśniki? Przepis
Skoro już wiemy, jak powinno wyglądać dietetyczne ciasto naleśnikowe, warto przyjrzeć się zawartości samych naleśników. Poniżej przedstawiamy przykładowe przepisy i odpowiadamy na pytania - jak zrobić naleśniki wytrawne, ale dietetyczne i jak zrobić naleśniki na słodko, ale dietetyczne?
Jak zrobić naleśniki wytrawne, ale dietetyczne?
Składniki na ciasto: pół szklanki mleka odtłuszczonego, pół szklanki mieszanki mąk (na przykład owsianej, kukurydzianej i ryżowej), jedno jajko, ewentualnie woda do rozcieńczenia, olej kokosowy
Składniki na farsz: serek wiejski, kilka plastrów wędzonego łososia atlantyckiego, garść kaparów, świeży pieprz, garść rukoli
Przygotowanie: Wszystkie składniki na ciasto miksujemy na gładką masę. Jeśli ciasto będzie za gęste, dodajemy wodę mineralną aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Smażymy na nieprzywierającej patelni z odrobiną tłuszczu kokosowego. Następnie na gorących plackach rozsmarowujemy serek wiejski, układamy plastry łososia i posypujemy kaparami. Zwijamy naleśniki w rulon i posypujemy rukolą.
Jak zrobić naleśniki na słodko, ale dietetyczne?
Składniki na ciasto: pół szklanki mleka odtłuszczonego, pół szklanki mieszanki mąk (na przykład owsianej, kukurydzianej i ryżowej), jedno jajko, ewentualnie woda do rozcieńczenia, olej kokosowy
Składniki na farsz: jedna gruszka, 100 ml jogurtu naturalnego, łyżka płynnego miodu
Przygotowanie: Ciasto przygotowujemy tak jak w przepisie powyżej. Następnie obieramy gruszkę, kroimy ją w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Dusimy aż do momentu, gdy rozpadnie się i wypuści sok. Przekładamy gruszkowe konfitury na naleśniki, polewamy odrobiną jogurtu naturalnego i zwijamy naleśniki w ruloniki. Polewamy odrobiną miodu.
