Sylwia Bomba nie zwalnia tempa i wciąż walczy o jeszcze lepszą sylwetkę. Jak widać, jej starania są bardzo owocne. Kobieta pokazała na Instagramie swój umięśniony brzuch. Ciało 32-latki wygląda naprawdę imponująco. Młoda mama, dzięki regularnym ćwiczeniom i zbilansowanej diecie, wraca do formy.
Sylwia Bomba niedawno wyznała, że ważyła prawie 90 kilogramów. O tym, jak udało się jej schudnąć 30 kilo opowiedziała w jednym z odcinków "Przerwy na kawę". Dzięki telewizyjnemu show, "Gogglebox", zyskała aż 488 tysięcy obserwatorów, a jej popularność wciąż rośnie, Na Instagramie zamieszcza relacje ze swojej metamorfozy. Tym razem niemało zamieszania wywołało zdjęcie, na którym Sylwia Bomba pozuje w topie i spodniach dresowych. Uwagę od razu przykuwa jej umięśniony brzuch.
Sylwia Bomba, niemalże już od pierwszych miesięcy po porodzie marzyła o tym, by znów wyglądać dobrze i móc pochwalić się wyćwiczonym ciałem. Jak widać, starania się opłaciły i teraz młoda mama wygląda naprawdę zjawiskowo.
Wiele kobiet niejednokrotnie dziękowało jej za szczerość i sposób, w jaki kobieta opowiada o swoim ciele. Odzew pod wieloma zdjęciami Sylwii zazwyczaj jest bardzo pozytywny. Był czas, że kobieta także zmagała się z otyłością, która - na jej nieszczęście - wywołana była insulinoopornością. Także pół roku po porodzie wyznała, że waży już mniej, niż przed ciążą.
Kiedyś ważyłam 86 kg, nie bardzo siebie lubiłam, za to dużo się uczyłam i jadłam. Potem przesłałam jeść; zaczęłam biegać, ale schudnąć i tak nie mogłam. Okazało się, że mam insulinooporność. Trafiłam do dobrego endokrynologa i zaczęłam działać. Podeszłam do sprawy kompleksowo: treningi, dieta, treningi, dieta. Schudłam prawie 30 kg przez dwa lata
- wyznała w jednym z odcinków programu "Przerwa na kawę".
Całość do obejrzenia tutaj: