Sara Boruc pozuje w bikini Missionswim, a Ewa Chodakowska zdradza sekret tego projektu

Sara Boruc, zaledwie dwa miesiące temu została mamą po raz trzeci. Żona Artura Boruca w niezwykle szybkim tempie wraca do formy po ciąży. Przy okazji wakacji na Mykonos, Sara opublikowała zdjęcie w stroju kąpielowym Missionswim, a Ewa Chodakowska zdradziła tajemnicę dotyczącą dokładnie tego modelu bikini.
Zobacz wideo

Sara Boruc na początku maja została mamą po raz trzeci - na świat przyszedł jej pierwszy synek o imieniu Noah. Żona Artura Boruca przez całą ciąże wyglądała zjawiskowo, jednak jak sama przyznała - to dzięki stylowi życia, który prowadzi na co dzień. Sara w czasie trwania ciąży przytyła 12 kg, jednak zaraz po porodzie, piosenkarka zaczęła w niezwykle szybkim tempie wracać do swojej dawnej sylwetki.

- "Jestem mamą po raz 3. Tak, trenowałam w ciąży o czym mówiłam na stories, biegałam do 6 miesiąca, potem długie spacery,treningi z gumą, rower stacjonarny poziomy, orbitrek. Ważne jednak aby pamiętać, że trening w ciąży jest wskazany tylko wówczas, gdy trenowało się przed ciążą. Dlatego tak warto dbać o formę na co dzień a szczególnie wtedy gdy planuje się dzidziusia. Wszystko w ramach rozsądku,byle mieć codziennie trochę ruchu" - napisała Sara Boruc na swoim Instagramie.

Sara Boruc pozuje w bikini Missionswim, a Ewa Chodakowska zdradza sekret tego projektu

Z okazji 5-tej rocznicy ślubu, Sara i Artur Boruc udali się wraz z dziećmi na grecką wyspę Mykonos, na której powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Korzystając z wakacji, piosenkarka postanowiła podzielić się z obserwatorami na Instagramie zdjęciem w stroju kąpielowym, który otrzymała od Ewy Chodakowskiej. Okazuje się, że trenerka nie wręczyła go Sarze bez powodu. Szczegóły projektu, Ewa postanowiła zdradzić w komentarzach.

Nie wiem czy wiesz, ale ten model to SARA! I to nie jest przypadek... Ten model był zaprojektowany z myślą o Tobie! Bez cienia ściemy! - napisała pod zdjęciem Ewa Chodakowska.

Jak się okazało, Sara Boruc nie miała o niczym pojęcia, a wiadomość trenerki była dla niej miłą niespodzianką.

Awwww!!! - odpisała Sara na komentarz Ewy.
 

Podoba się wam pomysł trenerki dotyczący projektów inspirowanych kobietami? 

Więcej o: