Nie daj się zwieść jej filigranowym kształtom i niewinnym blond włosom. Ta dziewczyna...

... to Paige VanZant, która potrafi w 50 sekund położyć swoje przeciwniczki na łopatki!

22-letnia Paige jest zawodniczką UFC, walczącą w wadze słomkowej. Próbowała swoich sił jako tancerka, modelka, a także cheerleaderka, jednak kiedy tata po raz pierwszy zabrał ją na salę treningową, MMA stało się całym jej życiem. A to wszystko jeszcze przed jej osiemnastymi urodzinami.

 

Pierwsza walka Paige zakończyła się jej zwycięstwem i to po zaledwie 50 sekundach zmagań. Do UFC, czyli Ultimate Fighting Championship trafiła w 2014 roku.

 

Pomiędzy kolejnymi starciami, znalazła czas na wystąpienie w amerykańskiej edycji popularnego programu "Taniec z Gwiazdami". Zajęła bardzo wysokie, drugie miejsce. 

 

W 2016 roku skupiła się tylko i wyłącznie na trenowaniu się w walce. Nie tylko ćwiczyła fizycznie, ale przygotowywała się także duchowo. Pracowała nad odpowiednim nastawieniem psychicznym do walki. Twierdziła, że bardzo pomaga jej w tym modlitwa. 

 

Niestety końcówka roku nie była dla Paige szczęśliwa. Przegrała walkę z Michelle Waterson podczas Sacramento Fight Night. Jednakże dzięki ogromnym pokładom waleczności, ta drobna blondynka nie pozwoliła wybić się ze swojego rytmu i już przygotowuje się do następnej gali, która ma się odbyć 13 stycznia. Trzymamy kciuki!

 

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.