Cheat meal. Jak stosować cheat meal na diecie?

Cheat meal, czyli posiłek oszukany. Kiedy przestrzegamy rygorystycznej diety, takie odstępstwo od reguł okazuje się czasem wręcz zbawienne. Może poprawić naszą motywację i nagrodzić za trudy odchudzania.

Cheat meal - co to jest?

Kiedy jesteśmy na diecie, walczymy ze zbędnymi kilogramami, tęsknimy za niezdrowym jedzeniem. Czasem marzymy po prostu o ulubionych daniach, które niekoniecznie są bardzo niezdrowe, ale nie wpisują się w naszą rygorystyczną dietę. Dla wielu osób wybawieniem może być stający się coraz popularniejszy cheat meal, czyli oszukany posiłek. Takie danie może być zupełnie niedietetyczne, zawierać wszystkie składniki, których na co dzień staramy się unikać.

Jedni uważają to za wybawienie, inni solidnie krytykują. Nie ukrywajmy, każdy, kto choć raz próbować przestrzegać żelaznych zasad diety, wie, że to bardzo trudne zadanie. Taki cheat meal może okazać się złem koniecznym. Z jednej strony złamiemy wszystkie postanowienia, dostarczymy organizmowi solidnej nadwyżki kalorii, na dodatek pochodzących z niezdrowej żywności. Z drugiej pomoże nam to nabrać pewności, że dieta jest nam potrzebna. Chwilowe obżarstwo umocni nas w przekonaniu, że musimy zmienić nawyki. Jeśli jeszcze wskazówka drgnie na naszą niekorzyść, dostaniemy dodatkowego prztyczka w nos, a głos wewnętrzny da ostrą reprymendę: - Widzisz, wszystko twoja wina! Było się nie obżerać.

Dodajmy, że nie tylko samo przestrzeganie zasad diety może być trudne. Przyjemności ze zjedzenia niezdrowego hamburgera, kebaba czy wysokokalorycznej pizz niestety nic nie zastąpi. Czasem więc, nawet gdy już dawno osiągnęliśmy wymarzoną wagę, możemy zaszaleć i pozwolić sobie na cheat meal. Albo nawet na cheat day! Przez cały dzień jeść wszystko, to na co mamy ochotę, bez konsekwencji, bez wyrzutów sumienia… Brzmi jak marzenie!

Pamiętajmy, jesteśmy tylko ludźmi. Każdemu zdarza się gorszy dzień, podczas którego mamy problem z silną wolą i wydaje nam się, że jedyne, co może nas uratować to kaloryczne lody z polewą albo batonik z orzechami. Cheat day czy cheat meal powinniśmy jednak traktować jako odstępstwo od reguły. Oszukany dzień lub posiłek nie może stać się regułą samą w sobie.

Cheat day – rola w odchudzaniu

Kiedy jesteś na diecie, cały czas liczy kalorie, skrupulatnie notujesz, co i o której godzinie zjadłeś. Nie oszukujmy się. Na dłuższą metę, można zwariować. Szczególnie gdy nie widzimy zbyt szybko spektakularnych efektów. Zaczynamy tracić motywację i wtedy pojawia się największa pokusa. Mamy chęć rzucić nasze postanowienia do kąta i porządnie się najeść. Cheat day sprawdzi się w tym miejscu rewelacyjnie. Będzie naszą odskocznią podczas odchudzania. Zaplanowany raz na jakiś czas oszukany dzień nie dopuści do tego, żebyśmy zaprzestali diety. Tego dnia zjemy, co chcemy i grzecznie wrócimy do przestrzegania reguł.

Dodatkowo kiedy jesteśmy na diecie i zdarzy nam się zjeść coś niezdrowego – czy to ulegniemy pokusie, czy nie będziemy potrafili odmówić urodzinowego cukierka koleżance w pracy – natychmiast dopadają nas gigantyczne wyrzuty sumienia. A to wiąże się z dodatkowym stresem, napięciem. Jesteśmy źli i mamy gorsze samopoczucie. Cheat day lub chaet meal pomaga tego uniknąć. Owszem, jemy coś niezdrowego i szalenie kalorycznego, ale skrupulatnie planujemy to w naszym menu. Przeżywamy to już z wyprzedzeniem, więc można powiedzieć, że jednym niezdrowym posiłkiem cieszymy się kilka dni. Nie wywołuje u nas poczucia winy, nie czujemy się słabi i nie tracimy motywacji do dalszego działania.

Wspomniane napięcie mija. Pozbywamy się też tego związanego z przestrzeganiem zaleceń dietetyków, odwracamy uwagę od kontrolowania wszystkiego. Możemy się wyluzować, poczuć swobodnie. A to też nie tylko nagroda za trudy diety, lecz także dodatkowa motywacja. Czujemy się odprężeni, czekamy grzecznie na zaplanowany cheat meal lub cheat day. Nie tracimy kontroli nad swoim postępowaniem.

Cheat meal to także rewelacyjny sposób na tak zwane proszone obiady. Nie wyobrażasz sobie wizyty u babci bez zjedzenia dodatkowej porcji pierogów? Na dodatek pokraszonych skwarkami? My też nie! Cheat day sprawdzi się świetnie. Nie musisz tłumaczyć nikomu, że jesteś na diecie, jesz, co chcesz i cieszysz się smakiem pysznego obiadu u babci.

Co ile cheat day?

Cheat day możemy stosować w różny sposób. Ogranicza nas jedynie nasza silna wolna. Nie możemy pozwolić, aby cheat day lub cheat meal zdominowały naszą dietę.

Osoby, które dietę redukcyjną stosują już bardzo długo mogą sobie pozwolić na cheat day cześciej niż ci, którzy dopiero zaczynają odchudzanie. Ogólnie rzecz ujmując nie powinniśmy odchodzić od diety i spożywać cheat meal częściej niż raz na dwa tygodnie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA