Twerk polega na umiejętnym władaniu ciałem, w taki sposób by osiągnąć efekt "tańczącej pupy". Styl ten pochodzi od tradycyjnego Afrykańskiego tańca Mapouka. Poruszanie się w ten sposób ma podkreślić kobiece walory: kształty, krągłości co jednocześnie wiązało się z celebrowaniem płodności i możliwości "dawania życia". Mapouka była tańcem głównie tańczonym przez kobiety ubrane w długie suknie i początkowo tego typu taniec nie wiązał ze sobą żadnych wulgarnych podtekstów.
Pojawienie się Twerku w latach 90tych w amerykańskiej kulturze hip hopu pociągnęło za sobą seksualne skojarzenia związane z tym stylem. Dziewczęta zaczęły rzucać pośladkami znacznie odważniej w bardziej skąpych strojach niż dotychczas. Twerk z roku na rok stawał się coraz bardziej popularnym sposobem ruchu. Obecnie styl ten sprawdza się jako urozmaicenie teledysków oraz występów na żywo wielu popularnych gwiazd: Beyonce, Rihanna, Iggy Azalea czy Miley Cyrus.
Na zajęcia twerk w klubach fitness i salach tanecznych zapisuje się coraz więcej dziewcząt. W ciągu ostatniego roku liczba prowadzących instruktorek znacznie wzrosła z racji dużego zainteresowania tematem przez kursantki.
Techniki Twerk są też częścią treningu Twerkout fitness, którego autorką jest Domi Śliwińska. Chcesz zobaczyć, na czym twerkout polega? Co tydzień prowadzone są warsztaty w: Krakowie, Mińsku Mazowieckim i Warszawie.
Twerkout fitness jest treningiem kardio, podczas którego wzmacniamy, wysmuklamy, spalamy, modelujemy i pracujemy nad kondycją oraz wytrzymałością ciała.
Głównym założeniem Twerkoutu jest walka z niską samooceną. Zainspirowana, a może bardziej zmotywowana problemami żywieniowymi (typu bulimia, anoreksja, nadwaga), depresyjnymi, rodzinnymi kobiet, instruktorka fitness postanowiła stworzyć wykańczający, ale przyjemny sposób na polubienie swojego JA.
Jak wyglądają zajęcia?
Lekcje są podzielone na dwie części: Pierwszą uczestniczki nazywają rozgrzewką. Jest to intensywny trening fat burning. Wyskoki, przeskoki, przysiady, wykopy, spięcia, czyli ćwiczenia typowo wzmacniające połączone są z modelującymi oraz ćwiczeniami kardio. Ćwiczenia oparte są na technikach twerk w różnych wariacjach i trwają przez ponad połowę spotkania.
Kolejną częścią, już nieco krótszą - w zależności od poziomu wtajemniczenia i nastawienia grupy jest choreografia. Czasem jest prosta, z dużą liczbą powtórzeń danego ruchu i oparta jest głównie na pracy pupy.
Na typowym treningu spotkamy się z choreografią kobiecą, taneczną jedynie z drobnymi elementami technik twerk. Tym ruchem trenerka stara się uświadomić uczestniczkom treningu fakt, że każda kobieta potrafi się ładnie poruszać i w pełni kontrolować swoje ciało, a niektóre z nas po prostu nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Nie wiedzą albo zwyczajnie się wstydzą tych prostych, zmysłowych ruchów.
Dziewczyny czasami mają problem, żeby się otworzyć. Wstydzą się głównie przed sobą i właśnie z tym brakiem pewności siebie walczy Domi Śliwińska podczas lekcji Twerkoutu. Wspomniany wcześniej "wycisk" powoduje, że kobiety na sali są zbyt zmęczone, by analizować swój wygląd, rozstępy, cellulit, bałagan w głowie.
Intensywność zajęć oraz duży nacisk na prawidłowość techniczną wykonywanych ćwiczeń i ruchów zmusza uczestniczki do dużego skupienia się na swoim ciele i sumiennej pracy, a po takim wycisku kompleksy schodzą na dalszy plan. Panie starają się sprostać wyzwaniom rzucanym przez trenerkę i w pewnym momencie okazuje się, że potrafią więcej niż im się wydaje.
Trening Twerkout fitness jest przeznaczony dla każdej kobiety. Ten czas ma być oddechem od codzienności, naładowaniem sił, by móc zaraz ponownie stawić czoło wszelkim wyzwaniom danego dnia. Ładujemy akumulatory i nabieramy nowej energii.