Chcesz zmienić swoje nawyki żywieniowe? Nie rzucaj się na głęboką wodę, tylko zacznij od małych kroków

Metoda małych kroków znana jest nie od dziś i świetnie sprawdza się również w przypadku zmiany nawyków żywieniowych. Podpowiadamy, jak zrobić to skutecznie.

Nie rzucaj się na głęboką wodę

Kiedy planujemy zmienić coś w swoim życiu, zawsze powinniśmy zacząć od wyznaczenia sobie celu. Warto jednak dodać, że ten cel powinien być realny. Przykładowo chcemy zacząć biegać. Nie ma sensu zaczynać swojej przygody z bieganiem od dystansów dłuższych niż 10 km, bo prawdopodobnie będzie to pierwszy i ostatni bieg. Lepiej jest założyć przebiegnięcie 10 km w ciągu tygodnia. Jeżeli uda się przebiec więcej, to satysfakcja po osiągnięciu zamierzonego celu będzie jeszcze większa.

To samo dotyczy również diety. Jeżeli znajdują się w niej słodycze, fast foody, kolorowe napoje i inne wysokokaloryczne produkty to stopniowo z nich zrezygnuj. Dlaczego nie ze wszystkiego od razu? Ponieważ efekt może być odwrotny do zamierzonego. Zamiast zacząć się odzwyczajać od pustych kalorii, po pewnym czasie organizm zaczyna się ich domagać, w końcu był do nich przyzwyczajony. Jaki jest tego efekt? Jesteśmy w stanie zjeść tych produktów nawet dwa razy więcej.

Zacznij jeść więcej warzyw i owoców

Na twoim talerzu poza węglowodanami takimi jak ryż, kasze, czy makarony powinno znaleźć się również miejsce na białko, czyli rybę, mięso lub w przypadku wegan czy wegetarian strączki, a także warzywa. Nie od dziś wiadomo, że są one nie tylko zdrowe, ale przede wszystkim zawierają mnóstwo cennych witamin, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Owoce z kolei możemy ze sobą miksować w świeżo wyciskanych sokach czy smoothie, które świetnie sprawdzą się jako drugie śniadanie lub posiłek potreningowy.

Pij więcej wody

Mówi się, że codziennie powinniśmy wypijać nie mniej niż dwa litry wody. Należy jednak pamiętać, że każdy organizm jest inny i warto słuchać swojego, bo czasem może domagać się on znacznie większej ilości.

Co zrobić, żeby pamiętać o regularnym piciu wody? Trzeba mieć ją zawsze przy sobie. Najlepiej w butelce, która nie posłuży nam na raz, a będziemy mogli korzystać z niej znacznie dłużej. Jaką wodę zatem wybierać? Oferta sklepów jest naprawdę ogromna, ale często zapominamy o tym, że istnieje znacznie prostsze i tańsze rozwiązanie. Wystarczy, że raz zainwestujemy w dzbanek filtrujący wodę, którą każdy z nas ma przecież w swoim kranie. No właśnie, ale jaki dzbanek wybrać?

Dzbanek BRITA fill&enjoy Marella

250 mln ludzi pije filtrowaną wodę BRITA każdego dnia. Już sama liczba konsumentów wskazuje na to, że dzbanek marki BRITA jest jednym z najczęściej wybieranych wśród osób, które nie tylko chcą dbać o swoje zdrowie, ale również o środowisko. W końcu decydując się na takie rozwiązanie, stajemy się bardziej "eko friendly".

Dzięki filtrom BRITA można cieszyć się świeżością i smakiem czystej, bezpiecznej wody. Wodę można pić bezpośrednio po przefiltrowaniu (bez przegotowania). Jest ona również znakomitą bazą do przygotowania herbaty, kawy, napojów i wielu dań.

Jak to działa? Napełniamy dzbanek BRITA wodą z kranu. Czekamy kilka minut i już. Czysta woda w zasięgu ręki bez wychodzenia z domu.

Warto podkreślić, że produkty BRITA wykonane są z komponentów najwyższej jakości, a ponadto spełniają najwyższe, międzynarodowe standardy jakości oraz podlegają regularnej rygorystycznej kontroli jakości. Produkty posiadają certyfikat niemieckiego instytutu jakości TUV. Są dopuszczone do kontaktu z żywnością.

Jak widać zmiana nawyków żywieniowych może być nie tylko prosta, ale i przyjemna.

 
Więcej o: