Podczas gdy w ciągu roku większość naszych aktywności sportowych odbywa się w zamkniętych ścianach siłowni i fitness klubów, w wakacje ciągnie nas do spędzania czasu na dworze. To nie tylko przyjemne i zdrowe, ale też bardzo naturalne, przecież kiedyś nasi przodkowie właśnie pod gołym niebem zażywali ruchu). Ruch na świeżym powietrzu pozwala nam się dotlenić, poprawia samopoczucie i naszą kondycję.
Dlaczego warto wskoczyć na rower?
Jazda na rowerze to jedna z najlepszych aktywności sportowych w czasie wakacji. Po pierwsze - jest świetna dla naszej sylwetki. Podczas jazdy na rowerze spalamy dużo kalorii, nie czując takiego zmęczenia i znużenia, jak przy innych ćwiczeniach. Po drugie, sprawdza się u osób z różną kondycją. Jeśli przez większość roku masz siedzący tryb życia, intensywniejszy wysiłek np. bieganie, wymaga wcześniejszego przygotowania i stopniowego zwiększania dystansu. Jazda na rowerze jest natomiast mniej kontuzjogenna i nie obciąża tak stawów kolanowych, co jest szczególnie ważne w przypadku osób z nadwagą.
Kolejny atut jednośladu to jego podwójna funkcja - z jednej strony jest „sprzętem sportowym”, a z drugiej doskonałym środkiem transportu. Daje nam możliwość zwiedzenia miejsc, w które nie dojedziemy samochodem i - ze względu na dystans - ciężko będzie nam zwiedzić pieszo. Poza tym jazda na rowerze nie wymaga od nas pomocy wykwalifikowanego trenera, ani też specjalistycznego sprzętu – niemal każdy z nas ma rower po prostu w swoim domu.
Rowerem można zwiedzać miasta, co jednak wymaga od nas wprawy, bo nie zawsze jest to bezpiecznie (szczególnie jeśli decydujemy się na wyjazd z dziećmi). Dużo przyjemniejsze i zdrowsze są natomiast wycieczki rowerowe na łono natury. Nie oznacza to wcale, że takie wyjazdy muszą ograniczać się do wypadu za miasto na weekend. Coraz popularniejsze wśród Polaków (i nie tylko) stają się wyjazdy w góry do miejscowości, które słyną z zapierających dech w piersiach tras.
Zell am See-Kaprun – mekka rowerzystów, nie tylko profesjonalnych
Takim miejscem jest Zell am See-Kaprun w Austrii. Region przyciąga zimą zapalonych narciarzy, a latem fanów różnych aktywności sportowych. Nad jeziorem Zeller See, w wyjątkowo czystej wodzie możemy uprawiać narciarstwo wodne, żeglarstwo czy surfing lub… jeździć - nad samym jego brzegiem - na rowerze.
W Zell am See-Kaprun znajdują się bajkowe trasy rowerowe, które łącznie obejmują aż 240 kilometrów. Ścieżki są świetnie przygotowane pod turystów, mają doskonałe oznaczenia, co więcej znajdziesz przy nich punkty widokowe, kawiarnie czy restauracje. To miejsce chętnie odwiedzają także zapaleni kolarze i fani sportów ekstremalnych.
Przez Zell am See-Kaprun przebiega jeden z najpopularniejszych szlaków długodystansowych w Europie – przez Taury (pasmo górskie). Dla tych, którzy szukają silniejszych wrażeń, mamy coś jeszcze. To tu odbywają się zawody triathlonowe IRONMAN 70.3 (pływanie, jazda na rowerze, bieganie), a także dostępne są 3 trasy downhillowe.
Poza spalaniem kalorii na rowerze, w Zell am See-Kaprun po prostu odpoczniesz. Możesz odwiedzić nowoczesne TAUERN SPA, wjechać na platformę widokową „Top of Salzburg”, wypożyczyć e-bike (elektryczny rower), pograć w golfa czy wziąć udział w zajęciach jogi z widokiem na góry. Organizowane są tu również wycieczki tematyczne, np. "guestbook" w Thumersbach czy "Siła lasu" na Schmittenhöhe, które łączą obcowanie z naturą z przekazywaniem wiedzy o regionie.
Z Polski do Zell am See-Kaprun dojedziesz w kilkanaście godzin, a większość trasy prowadzi przez autostrady, więc zanim się obejrzysz, będziesz na miejscu. Istnieje też możliwość podróży samolotem - najbliżej tego regionu znajduje się lotnisko z Salzburgu.
Materiał powstał we współpracy z austria.info.