Przemysław Saleta przez wiele lat był jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców w Polsce. Po zakończonej karierze kickbokserskiej i bokserskiej spróbował swoich sił w MMA, ale ta przygoda nie trwała długo.
Pewnie niektórzy z was pamiętają go również z roli w serialach, czy filmach. W "Przerwie na kawę" Saleta zdradził, że przygodę z "39 i pół" wspomina bardzo dobrze i jeżeli dostałby propozycję zagrania w powracającym serialu pod nazwą "39 i pół tygodnia" chętnie by z niej skorzystał. Czy ogląda wszystkie produkcje ze swoim udziałem? Okazuje się, że nie! W rozmowie przyznał nam się do tego, że jedynym filmem ze swoim udziałem, który obejrzał był "Sztos".
Pięć lat temu zakochał się w Tajlandii do tego stopnia, że teraz organizuje tam obozy treningowe, ale nie dla zawodowców, a amatorów, których chce zachęcić do aktywnego stylu życia. Sam, choć ma 51 lat, wciąż wygląda jak młody Adonis. Czy jest na diecie i jak wygląda jego trening? To wszystko w nowym odcinku "Przerwy na kawę" z Przemysławem Saletą w roli głównej.