Sam Ozkural to blogerka, która prowadzi kanał na YouTubie o tematyce lifestyleowej. Rosnąca popularność soku z selera skłoniła ją do podjęcia wyzwania i postanowiła, że przez 5 dni będzie pić na czczo, świeżo wyciskany sok z selera naciowego, a wrażeniami podzieli się ze swoimi fanami.
Pomysłodawcą globalnego ruchu picia soku z selera naciowego jest Anthony William – autor licznych bestsellerów New York Timesa, znany w internecie jako Medical Medium. Dzięki swoim publikacjom oraz trafnym diagnozom pomógł wrócić do zdrowia m.in. gwiazdom filmu, piosenkarzom, a także sportowcom. Jednym z popularniejszych sportowców, którzy stosują jego zasadę picia soku z selera naciowego jest Novak Djokovic. Tenisista przyznał na swoim Instagramie, że każdego ranka wypija na pusty żołądek litr świeżo wyciskanego soku z selera naciowego.
Zarówno seler naciowy, jak i bulwa selera to bogactwo witamin - w dalszym ciągu mocno niedoceniane. Znajduje się w nim aż 86 cennych składników! Seler zawiera duże ilości witaminy A, E oraz C. Seler naciowy zawiera naprawdę sporą dawkę witaminy C - odpowiednio przechowywany może mieć jej w sobie nawet 150 mg w 100 gramach, co prawie dwukrotnie przewyższa zalecaną dzienną dawkę spożycia. Seler zawiera także najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych oraz witaminę PP. Znajdziemy w nim także cynk, wapń, potas, magnez, żelazo oraz kwas foliowy.
Według pomysłodawcy tego globalnego ruchu, regularne picie soku z selera naciowego pomaga wyciszyć choroby autoimmunologiczne, neutralizować i wypłukiwać toksyny z wątroby, pomaga zwalczać bakterie, chroni organizm przed wolnymi rodnikami, a tym samym przed nowotworami oraz oczyszcza jelita ze złogów.
Sam postanowiła, że przetestuje sok z selera naciowego przez 5 dny, by zaobserwować, jak reaguje jej organizm. Już drugiego dnia odczuła gorsze samopoczucie, które (jak podejrzewała) spowodowane było pozbywaniem się toksyn przez organizm. Trzeciego dnia przyznała, że póki co nie widzi znaczącej różnicy, jednak zauważyła, że pijąc sok na czczo, nie ma ochoty na poranną kawę.
Jakie efekty zauważyła po 5 dniach?
1. Większe niż zwykle nawodnienie organizmu,
2. Poprawa kondycji skóry,
3. Wprowadzenie zdrowej rutyny do planu dnia, która motywuje do dalszych zdrowych wyborów w ciągu dnia.
Jakie minusy zauważyła? Mankamentem była dla niej ilość selera, która jest niezbędna do przyrządzenia jednej szklanki soku - jeden pęczek wystarczał do przygotowania jednej szklanki napoju. Ponadto, codzienne wyciskanie świeżego soku, było dość pracochłonne i zajmowało rano sporo czasu. Mimo wszystko Sam postanowiła kontynuować picie soku z selera. Jesteście ciekawi jakie efekty zauważy po dłuższym czasie stosowania tej kuracji?