Choć NFZ nie wszystkim kojarzy się dobrze, to już wkrótce może się to zmienić. Wszystko za sprawą darmowej platformy z rozpisanymi planami dietetycznymi. Kilka dni temu, bo 29 stycznia na Twitterze Dariusza Dziełaka, dyrektora departamentu analiz i strategii w Centrali NFZ pojawiła się taka informacja: "Zgodnie z zapowiedzią są już diety NFZ w nowej wersji-ułatwione logowanie i próbny jadłospis na 7 dni bez logowania. Teraz "mobilna" grafika i dostęp do zbilansowanych diet i jadłospisów. Bez reklam i lokowania produktów". Pod swoją wypowiedzią dodał, że na razie to proste, zbilansowane diety, ale NFZ chce to wkrótce rozwinąć.
Jak działa platforma z dietami NFZ?
Wchodząc na stronę www.diety.nfz.gov.pl mamy dwie opcje. Pierwsza to darmowy, siedmiodniowy plan dietetyczny NFZ, o wartości 1200 kcal, który po kliknięciu ikonkę "Wypróbuj dietę" otwiera nam się w nowej karcie, ale również możemy go pobrać w pliku pdf na swój komputer. Jak wygląda przykładowy dzień darmowej diety NFZ?
Przykładowy dzienny jadłospis NFZ fot. screenshot jadłospisu ze strony www.diety.nfz.gov.pl
Jak widać przy każdym posiłku mamy podaną jego wartość kaloryczną, składniki, a także ewentualny sposób przygotowania, co może być dużym ułatwieniem. Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że liczba 1200 kcal na cały dzień wygląda dość restrykcyjnie.
Chcąc sprawdzić rozszerzoną wersja serwisu, musieliśmy się zalogować. Dariusz Dziełak zapewnia, że dane, które trzeba podać podczas rejestracji, mają na celu wyłącznie możliwość dostosowania diety do indywidualnych potrzeb. "Dane nie są nigdzie i nikomu udostępniane" - dodaje. Proces rejestracji wygląda następująco, najpierw trzeba podać takie dane jak płeć, wzrost, waga, wiek, a także tryb życia. W późniejszym etapie strona wylicza wskaźnik BMI (to wskaźnik masy ciała ang. Body Mass Index), a także zapotrzebowanie kaloryczne. Na stronie pojawia się także informacja o tym, jaką najmniejszą ilość kalorii dziennie może dana osoba spożywać, a także wartość kaloryczną, która jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania przy trybie życia danej osoby.
W kolejnym etapie możemy już wybrać dietę DASH (z ang. Dietary Approaches to Stop Hypertension; opracowaną przez amerykańską organizację rządową National Heart, Lung, and Blood Institute) o wartości kalorycznej 1200, 1500 i 1800 kcal. Po kliknięciu zatwierdź, na kolejnej stronie pojawia nam się następująca informacja.
Szanowni Państwo, udostępniamy Państwu przykładowy, 14-dniowy jadłospis, który jest wskazówką do zdrowego odżywiania. W celu otrzymania dopasowanej do swoich potrzeb, zbilansowanej diety zalecamy kontakt z dietetykiem. Podany jadłospis jest dla osób zdrowych, nie mających alergii pokarmowych.
To prawdopodobnie ma uchronić NFZ od jakichkolwiek skarg i zażaleń, że ich darmowa dieta nie działa i nie przynosi pożądanych efektów. Na tej samej stronie po zaakceptowaniu wiadomości dostajemy już pełen, 14-dniowy plan dietetyczny NFZ. W odróżnieniu od wersji próbnej wygląda on zdecydowanie inaczej. Poza kaloryką podany jest także czas przygotowania danej potrawy, sposób przyrządzania, a także makro składniki. Jest również opcja "Wymień", która daje nam możliwość zamiany danego posiłku na inny podany na liście.
Przykładowy posiłek darmowej diety NFZ po zalogowaniu się na stronę fot. screenshot ze strony www.diety.nfz.gov.pl
Tak samo jak w przypadku wersji próbnej, również i wersje rozszerzoną diety NFZ można pobrać w pliku pdf na swój komputer. Ponadto obok zakładki posiłki, jest również taka z listą zakupów.
Darmowa dieta NFZ podbije serca pacjentów?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak, w końcu wszyscy lubimy dostawać coś za darmo. Pytanie jednak brzmi, czy jest to na pewno bezpieczne i odchudzanie na własną rękę z dietą z internetu przyniesie nie tylko wymarzone efekty, ale również zdrowie. Może to kolejny pomysł NFZ na walkę z otyłością wśród Polaków? O zdanie zapytaliśmy również dietetyka.
Jakiekolwiek zalecenia diety nieprzetworzonej są lepsze, niż brak jakiejkolwiek kontroli, bo świadomość żywienia i kontroli zdrowia przy jego pomocy jest nadal bardzo niska. Niestety problemów przysparza automatyzacja, bo gotowe algorytmy często są dalekie od ideału w swojej funkcji. Dla przykładu osoba o wysokim BMI może być równie dobrze otyła, jak i bardzo umięśniona. Bądźmy szczerzy, nic nie zastąpi elementu ekspertyzy specjalisty, który może przeprowadzić wywiad (rozmowę) z pacjentem, a także dokonać interpretacji wyników badań krwi, co pomoże ułożyć indywidualny plan żywienia.
- powiedział w rozmowie z nami Jakub Mauricz, specjalista od dietetyki sportowej i suplementacji.
