Mallory King w codziennych postach na Instagramie przekonuje swoich fanów, że to, co widzimy w mediach społecznościowych, niekoniecznie jest prawdą. W czasach, kiedy obsługa programów graficznych jest prosta jak bułka z masłem, każdy może wyglądać tak jak chce. Mallory podkreśla też, że w zależności od tego, jaką pozycję przyjmiemy do zdjęcia i jak pada na nas światło, również możemy zakrzywić rzeczywistość. Dziewczyna, choć schudła 45 kg, nadal musi walczyć z nadmiarem obwisłej skóry, którą również pokazuje w swoich social mediach.
Ta kobieta schudła ponad 100 kg, ale nie jest szczęśliwa. Dlaczego?
Na świecie możemy zaobserwować nowy trend - body positive, czyli akceptowanie swojego ciała takim, jakie jest, ze wszystkimi niedoskonałościami. Mallory również głosi tą zasadę w swoich social mediach.
Nie jesteś sama, jeśli próbujesz wyglądać w kostiumie kąpielowym tak jak modelka, która go reklamuje i to się nie udaje
- napisała pod zdjęciem, na którym zestawiła siebie i modelkę w stroju jednoczęściowym.
Mallory niedawno opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym jest naga i waży około 10 kilogramów więcej.
Teraz, gdy straciłam niemal 10 kilogramów, czy bardziej siebie kocham? Nie. Czy czuję się bardziej pewna siebie? Nie. Czy czuję się lepiej? Tak
- napisała na Instagramie.
Dziewczyna chce przekonać swoich obserwatorów, że poczucie własnej wartości powinno się budować w oparciu o to, kim się jest, a nie, jak się wygląda.
Możesz znaleźć się w punkcie, w którym twoja wartość opiera się na tym, kim jesteś, a nie na tym, jak wyglądasz
- przekonywała na Instagramie.
Po jej zdjęciach możemy wywnioskować, że dziewczyna teraz jest naprawdę szczęśliwa.
Courtney Maguire schudła 75 kg, bo zrezygnowała z jednej kalorycznej rzeczy