Skóra naczyniowa jest cienka i najczęściej sucha. Jest też nadreaktywna, co oznacza, że nie lubi tego, co przynoszą zimowe miesiące: wiatru, mrozu, dużych różnic temperatur, gorących potraw i napojów oraz ostrych przypraw, które zimą dodajemy do jedzenia dla dodania mu rozgrzewających właściwości.
Zimą skórze naczynkowej szkodzi nie tylko mroźne powietrze, ale przede wszystkim duże wahania temperatur. Ta nieustanna zimowa “zabawa w ciepło–zimno” dla słabych naczyń włosowatych jest prawdziwym wyzwaniem: zmuszone do nieustannego kurczenia się i rozszerzania, w końcu ulegają nadmiernemu i utrwalonemu poszerzeniu, tworząc teleangiektazje, czyli widoczne gołym okiem pajączki naczyniowe.
Zimowe must have dla cery naczynkowej:
Oczyszczanie:
Pielęgnacja na dzień:
Pielęgnacja na noc: