Od czasu złowrogich prognoz lekarskich minęły 2 lata. W tym czasie życie Ronnie'go zmieniło się nie do poznania. Mężczyzna zatrudnił osobistego trenera i porzucił swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe. Na początku otyły Ronnie zaczął od domowego treningu na rowerze stacjonarnym - tak stracił swoje pierwsze kilogramy. Potem doszły ćwiczenia z hantlami i wizyty na siłowni. Mężczyzna miał szczęście, bo mógł liczyć na wsparcie najbliższych w czasie odchudzania.
Mężczyzna pytany o to, co zmotywowało go i pozwoliło mu wytrwać podczas codziennych treningów i ścisłej diety odpowiada bez wahania: Taylor Swift!
To jej piosenki stanowiły wsparcie dla odchudzającego się mężczyzny. "Podczas swoich treningów zawsze słuchałem piosenek Taylor Swift. To one pomagały mi iść dalej".
Ronnie spełnił swoje marzenie i zobaczył wokalistkę na żywo podczas koncertu. A pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu przez nadmierną wagę nie był w stanie nawet schodzić po schodach...
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ