Dołącz do nas na Facebooku
1. Czy jesienią i zimą włosy częściej nam wypadają?
Możemy odnosić takie wrażenie, ale włosy prawdopodobnie częściej łamią się jesienią i zimą, gdyż są przesuszone słońcem po lecie, a jak wiadomo włosy suche mają tendencje do łamania się. Kiedy je czeszemy czy myjemy, może zauważamy, że bardziej nam "wypadają", ale najprawdopodobniej jest to bardziej łamanie się i stąd ten efekt. Częstą przyczyną wypadania włosów w okresie jesienno-zimowym mogą też być zmiany hormonalne w organizmie. Latem wystawieni jesteśmy na działanie promieni słonecznych, które stymulują nasz organizm do wydzielania hormonów przyczyniających się do wzrostu włosów. Jesienią i zimą proces ten jest zatrzymany, więc może pojawić się sezonowe wypadanie włosów.
2. Czy musimy o nie jakoś specjalnie zadbać po lecie? Być może nie jemy wystarczająco dużo witamin, a słońce przesuszyło nam włosy?
Zdecydowanie tak. Jesienią często zauważamy większą suchość skóry i wkładamy dodatkowy wysiłek w pielęgnację np.: wizyty u kosmetyczki, maski itd., a zapominamy, że podobną opieką należałoby również otoczyć włosy.
3. Do którego momentu wypadanie włosów jest czymś normalnym, a jakie objawy powinny już być niepokojące?
To trudne pytanie. Kilka włosów na szczotce, czy w wannie lub prysznicu po myciu głowy jest jak najbardziej normalne. Mówi się, że każdy człowiek traci od 40 do 120 włosów dziennie. Jest to naturalne i nie ma się czym martwić, ale każdy obserwuje własne włosy i ich kondycję, wiec jeżeli zauważysz, że wypadanie nienaturalnie się nasila, zawsze warto wspomóc organizm odpowiednimi witaminami, a jeżeli problem się utrzymuje, udać się do lekarza.
4. Czy noszenie czapki chroni włosy przed mrozem czy je łamie? Jakie okrycie głowy byłoby najlepsze zimą?
Nakrycie głowy noszone w zimie, czy lecie definitywnie ma więcej korzyści, jeżeli chodzi o ochronę włosów, niż przeciwwskazań. Uważajmy tylko, żeby nasza czapka nie była zbyt ciasna, a kapelusz za mocno przylegający do głowy, gdyż skóra i sam włos wówczas nie oddycha. To będzie powodowało nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy, a jednocześnie przesuszanie końcówek włosa.
5. Czy oprócz specjalnych odżywek, są jakieś domowe sposoby, które warto stosować, kiedy dbamy o włosy?
Znam dwie rewelacyjne domowe maski: 1. Kompres z oleju i cytryny Łyżkę ciepłego oleju rycynowego wymieszaj z sokiem z cytryny. Mieszankę wmasuj w skórę głowy. a włosy przeczesz grzebieniem, by dobrze rozprowadzić na nich maskę. Następnie załóż na głowę czepek foliowy i owiń głowę ręcznikiem zamoczonym w gorącej wodzie. Gdy ręcznik ostygnie, podgrzej go gorącym strumieniem suszarki do włosów lub zamocz ponownie w gorącej wodzie. Po 20-30 minutach dokładnie umyj włosy.
2. Maseczka z oliwy i żółtka Łyżeczkę oliwy z oliwek wymieszaj z trzema kroplami witaminy A oraz żółtkiem jajka. Maseczkę nałóż na głowę, rozprowadź dobrze grzebieniem aż po końcówki włosów i owiń głowę czepkiem foliowym oraz ręcznikiem. Po 20-30 min spłucz włosy wodą z dodatkiem soku z cytryny. Stosować raz na 2 tygodnie.
