Kiedy pogoda za oknem powoli zaczyna się zmieniać, łatwo popaść i melancholijny nastrój i zacząć sobie odpuszczać. Po lecie często opada nasza motywacja. Po pierwsze: walczyliśmy o idealną sylwetkę na wakacje i wiemy z czym to się je. Po drugie latem paradoksalnie zdarza nam się przybierać na wadze. Dlaczego? Nawet wtedy, kiedy pozostajemy aktywni, ulegamy pokusom takim jak lody, fast foody czy alkohol, a po wiosennej diecie łatwo o efekt jojo.
Wbrew temu, co myślisz, październik to doskonały miesiąc na to, by o siebie zadbać. Zacznij od witamin i suplementów. Każdego ranka po przebudzeniu sięgnij po Omega 3 i Omega 6. Dzięki nim łatwiej będzie ci zadbać o skórę, spalać tłuszcz, a także zabezpieczyć się przed różnymi chorobami. Tłuszcze nienasycone wspomagają odporność organizmu.
- Warto sięgnąć też po cynk - mówi trener osobisty Tekin Mustafa. - Dzięki temu poprawisz kondycję swoich włosów i paznokci, ale także stopniowo pozbędziesz się nadmiaru wody i tłuszczu gromadzonego w okolicy tricepsa - wyjaśnia.
Warto też sięgnąć po wapno, które nie tylko korzystnie wpłynie na nasze kości, ale przede wszystkim wspomoże procesy spalania. Z kolei późnym wieczorem warto połknąć magnez.
- Wówczas sen jest głębszy, nie budzimy się w nocy, a im lepiej śpimy, tym lepsze efekty przynosi nasz trening - mówi trener.
Jesień to świetny czas jeśli chodzi o warzywa i owoce. Wreszcie nie musisz się zadowalać pomidorami, które nie mają żadnego zapachu czy jednym rodzajem jabłek. To doskonały czas na to, żeby przyrządzić krem z pomidorów, dyni, cukinii czy szpinaku. Warto też sięgnąć po grzyby, szczególnie te leśne. Zawierają sporo witaminy D, która pomoże ci przetrwać zimą, kiedy na zewnątrz nie ma zbyt dużo słońca.
- Pamiętaj przede wszystkim o tym, żeby stawiać na ryby i chude mięso oraz warzywa. Jesienią mamy duży wybór zieleniny, która jest świetna, jeśli zależy ci na szczupłej sylwetce - mówi Mustafa. - Przede wszystkim pomyśl o brokułach. Często o nich zapominamy, tymczasem są bardzo pomocne przy spalaniu tłuszczu. Doskonale regulują poziom estrogenu w naszym organizmie, a tym samym pomagają usunąć nadmiary wody, odkładającej się między innymi okolicach ud i pośladków.
Postaraj się ograniczyć węglowodany do minimum. Rano sięgnij po kilka kromek pełnoziarnistego, ciemnego pieczywa lub owsiankę. Do obiadu pozwól sobie na garść ciemnego ryżu (do tego wspomniane ryba, kurczak, indyk i warzywa). Na kolacje możesz zjeść omlet z warzywami lub sałatę z kurczakiem. Nie sięgaj już po pieczywo czy makaron.
Październik jest świetnym miesiącem na bieganie w plenerze czy jazdę na rowerze. Słońce już nie praży nas tak, by uniemożliwiać intensywny trening, ale jest jeszcze wystarczająco ciepło i jasno, by czerpać przyjemność z czasu spędzonego w parku.
Pora też już rozejrzeć się za siłownią, klubem fitness czy basenem na chłodniejsze dni. Trudno ci się zmobilizować? Na początku postaw na zajęcia grupowe. Dowiesz się jak ćwiczysz i przetestujesz różne rodzaje treningu. Dzięki temu później łatwiej będzie ci wybrać taki, który nie tylko dostosowany jest do twoich potrzeb, ale również sprawia ci przyjemność. W końcu czas spędzony na siłowni powinien być na swój sposób relaksujący. Sprawdź czy wolisz zajęcia ogólnorozwojowe typu TBC, czy może masz ochotę na odrobinę choreografii i step, a może w ogóle marzysz o tańcu takim jak hip- hop czy salsa? Spróbuj! Może to właśnie dla ciebie! Albo tak popularna teraz zumba? Warto też przynajmniej raz w tygodniu pójść na pilates i wzmocnić mięśnie postawy. A relaks w ciepłej saunie na koniec dnia, niech będzie nagrodą i ucieczka od "jesiennej deprechy".
Nie wiesz, jak przy pomocy diety zgubić tłuszczyk? Zobacz!