Na brzuch składa się z różnych partii mięśniowych. Mówimy o mięśniach skośnych, mięśniach poprzecznych i mięśniach prostych. Wymienione mięśnie tworzą jedną „ścianę”, która spełnia szereg bardzo istotnych funkcji. Pozwala choćby utrzymać wyprostowaną postawę ciała, ułatwia skręty i inne ruchy, a dzięki napinaniu i rozkurczaniu umożliwia wiele funkcji, nawet tak podstawowych, jak oddychanie czy mowa. Nie można zapomnieć, że wraz z żebrami mięśnie brzucha osłaniają organy wewnętrzne, chroniąc je przed urazami.
Dlaczego jeszcze warto wykonywać ćwiczenia na mięśnie brzucha? Czy napięte mięśnie brzucha naprawdę są nam potrzebne? Tak! I to nie tylko z powodu atrakcyjnie prezentującego się brzuszka – który, nie ukrywajmy, jest powodem do dumy zarówno pań, jak i panów.
Jakie więc efekty przynoszą spięcia brzucha? To oczywiście zależy jak intensywnie i jak regularnie ćwiczymy. Jeśli jednak mówimy o systematycznych treningach – dajmy na to, dwóch lub trzech w tygodniu, możemy pochwalić się pewnymi efektami spięcia brzucha. Na początek uda nam się spalić tłuszcz na brzuchu. Ta nieatrakcyjna tkanka tłuszczowa szybko odejdzie w zapomnienie. Następnie nasz brzuch stanie się jędrniejszy i bardziej elastyczny. Efektem spięcia brzucha będą też wzmocnione mięśnie i wyrzeźbiona tak zwana kratka lub sześciopak.
Warto to sobie jednak uzmysłowić, że efektem spięć brzucha nie jest odchudzanie. Nawet 500 brzuszków dziennie nie spali tylu kalorii, ile byśmy chcieli. Odchudzanie jest możliwe tylko przy stosowaniu odpowiedniej diety i programów treningowych – na przykład cardio lub aerobów.
Brzuszki ujędrniają jednak brzuch i poprawiają wygląd całej sylwetki. Spięcia brzucha opierają się na skurczu mięśni, wzmagają więc przy tym produkcję kolagenu, a tym samym ujędrniają i uelastyczniają skórę. Regularne spięcia brzucha sprawią, że pozbędziesz się „galaretki”. Twoje mięśnie poprzeczne brzucha staną się jak ze stali, a cały brzuch będzie „zwarty” i oczywiście płaski jak deska. Oczywiście warto pamiętać, że najlepsze efekty uzyskamy łącząc różne warianty spięć brzucha – na przykład ćwiczenia na spięcia brzucha na ławeczce, spięcia brzucha leżąc i spięcia brzucha z obciążeniem.
Wspominaliśmy także o wzmocnieniu mięśni brzucha. Koniecznie pamiętajmy także o tym efekcie spięć brzucha. Wzmacniają się mięśnie proste, skośne, poprzeczne. A to wszystko prowadzi do twardych, wyraźnie zarysowanych mięśni. Stąd już tylko krok do tak zwanego sześciopaka! Na początek mięśnie lekko się zarysują, ale żeby wyrzeźbić na brzuchu prawdziwy kaloryfer, potrzebne są oczywiście bardziej różnorodne ćwiczenia. Wszystko w twoich rękach. Jednak spięcia brzucha na pewno przyczynią się do wymarzonego efektu kaloryfera na brzuchu.
Poniżej przedstawiamy trzy urozmaicone ćwiczenia spięcia brzucha - ćwiczenia na spięcia brzucha na ławeczce, spięcia brzucha leżąc i spięcia brzucha z obciążeniem. Wprowadź je do regularnych treningów i obserwuj efekty już po kilku tygodniach ćwiczeń.
Na początek proponujemy najłatwiejszą wariację tego ćwiczenia, czyli spięcia proste na ławce poziomej. Ustaw ławeczkę poziomo. Połóż się na niej. Oczywiście na plecach. Ustaw nogi zgięte pod kątem prostym. Nogi mają łagodnie opierać się na podpórkach. Odcinek lędźwiowy kręgosłupa jest cały czas przyklejony do podłoża. Skrzyżuj ręce na klatce piersiowej. Ugnij lekko szyję i głowę. Zacznij wykonywać skłon w przód, aż do momentu oderwania łopatek od podłoża. Wtedy zrób wydech. Wdech rozpoczyna cały ruch.
Spięcia brzucha leżąc zacznij od stabilnej pozycji. Połóż się płasko na podłodze. Zacznij od uniesienia głowy, przez barki i na końcu tułowia płynnym ruchem. Nie musisz dotknąć kolan, tak jak robimy to w przypadku klasycznych brzuszków. Zrób tylko spięcie. W tym miejscu wstrzymać ruch na dwie sekundy dla jeszcze lepszego napięcia, a wiec efektu pogłębienia ćwiczenia. Następnie powoli opuszczaj tułów. Nie kładź całkowicie barków oraz głowy tak jak w pozycji startowej. Minimalnie dotknięciem podłoża ponownie rozpocznij ruch spięcia – idź ku górze.
W przypadku spięcia brzucha z obciążeniem także połóż się na plecach z kolanami ugiętymi pod kątem prostym i stopami płasko na podłożu. Trzymaj hantel lub ketla przy klatce piersiowej. Następnie napnij mięśnie tułowia i unieś górną część tułowia, tak by tylne części przedramion dotknęły górnych części ud. Zrób przerwę, zatrzymaj pozycję i powoli opuść się z powrotem do pozycji startowej.