Jeśli przed wakacjami wylewałaś siódme poty na siłowni lub zajęciach fitness i odmawiałaś sobie wszystkich smakołyków, żeby trzymać dietę i zgubić zbędne kilogramy, nie pozwól, żeby wakacje zrujnowały to, co już osiągnęłaś. Lato co prawda rządzi się swoimi prawami - lody, gofry, pikniki, jedzenie z grilla - nie oznacza to jednak, że jesteś skazana na przybranie na wadze. Wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad, aby nie odnotować przybrania na wadze, a nawet zauważyć jej spadek.
Latem, kiedy wysoka temperatura daje nam się we znaki, często brak nam apetytu. Z jedzeniem czekamy do wieczora, kiedy robi się nieco chłodniej i wraca apetyt. To poważny błąd, bo zwykle kończy się na ogromnej uczcie przed snem. Zdecydowanie lepiej jest jeść w ciągu całego dnia niewielkie, lekkie posiłki. Najlepiej takie, w których występują duże ilości warzyw i owoców. Szczególnie tych sezonowych. Niech w twojej lodówce nie zabraknie bobu, truskawek, arbuza, czereśni i jagód. Zrezygnuj z ciężkostrawnych i kalorycznych dań i przekąsek. Twój organizm odwdzięczy się za taką zmianę doskonałym samopoczuciem.
Wakacyjne upały to czas, kiedy szczególnie należy dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Każdego dnia kobieta powinna dostarczać organizmowi minimum 2 litry płynów, a mężczyzna 2,5 litra. W trakcie upału o litr więcej. Dobrze jest wypijać szklankę wody przed posiłkiem, bo w ten sposób łatwo oszukać żołądek i uczucie głodu. Zadbaj o to, żeby latem zawsze mieć pod ręką butelkę wody. Wtedy, nawet gdy najdzie cię ochota na kolejnego loda lub gofra, wypij kilka łyków wody - pomoże to zapanować nad apetytem.
Jeśli zamierzasz spędzić dzień na świeżym powietrzu, planujesz wycieczkę lub błogie lenistwo w parku, nie zapomnij o przygotowaniu jedzenia. Zabierz ze sobą zdrowe przekąski, napoje, proste posiłki. Dzięki temu unikniesz konieczności zaspokojenia głodu w przypadkowym fast-foodzie. Jedzenie nie musi być skomplikowane - pokrój arbuza w kawałki, przygotuj prostą sałatkę z bobem, zrób kanapki z warzywami. Jedzenie w plenerze smakuje lepiej!
Znajomi zapraszają cię na grilla? To wspaniały pomysł na spędzenie czasu w ich gronie, na świeżym powietrzu. Boisz się o linię? Słusznie. Polacy najczęściej wrzucają na grilla kiełbaski, karkówkę i boczek. Tłuste i kaloryczne. Zorganizuj nieco inne menu. Grillowana w ziołach pierś z kurczaka lub szaszłyki z warzywami to doskonała alternatywa dla tradycyjnie grillowanych mięs. czy wiesz, ze z grilla nawet arbuz smakuje wyśmienicie? Poszukaj innych inspiracji w sieci i zmień swoje grillowe przyzwyczajenia.
Jeśli lato i wakacje kojarzą ci się wyłącznie z błogim plażowaniem lub lenistwem z książką w parku lub ogrodzie, pora nieco zmodyfikować przyzwyczajenia. Nie ma oczywiście niczego złego w spędzaniu całych dni na plaży, ale niech nie polega to jedynie na leżeniu plackiem na piasku. Poruszaj się trochę! Plaża daje wiele możliwości: zaproponuj znajomym turniej siatkówki plażowej, zbuduj z dziećmi ogromny zamek, pobaw się z nimi latawcem, idź na długi spacer brzegiem morza, popływaj. Jeśli spędzasz lato w mieście, postaw na sesję jogi w parku, wybierz się na rower lub basen. Nordic walking? Czemu nie!