Dieta 13-dniowa

Dieta 13-dniowa (zwana też dietą kopenhaską) to rygorystyczna dieta, która trwa przez dość nietypowy okres trzynastu dni. Ma to jednak swoje uzasadnienie spowodowane jej specyfiką. W przeciwieństwie do niektórych diet, które można przedłużać praktycznie do woli albo wręcz uczynić sobie z nich styl życia (np. dieta francuska, dieta śródziemnomorska), diety 13-dniowej przedłużać nie wolno pod żadnym pozorem, gdyż może to być szkodliwe dla zdrowia.

Jakie są zasady diety 13-dniowej?

 

Dieta trzynastodniowa wymaga całkowitego dostosowania się do monotonnego, powtarzającego się jadłospisu o niskiej kaloryczności (około 900 kcal dziennie). I gdy piszemy "całkowitego", to właśnie o to chodzi — propagatorzy diety wyraźnie zaznaczają, że cały wysiłek może zostać zniweczony nawet przez pojedynczą gumę do żucia lub jedną dodatkową kostkę cukru w porannej kawie. To samo dotyczy długości trwania diety - trzynaście dni to trzynaście, a nie dwanaście ani czternaście.

Dietę kopenhaską wolno powtórzyć dopiero po dwóch latach, a to ze względu na to, jak bardzo obciąża ona organizm. Jeśli więc decydujemy się ją przetestować, pilnujmy, by przestrzegać jadłospisu co do kropki.

Jadłospis diety 13-dniowej

 

Jadłospis diety kopenhaskiej jest ustalony sztywno. Nie ma tu miejsca na żadne odstępstwa czy eksperymenty. Wolno — i trzeba — zjeść tyle i tylko tyle tego, co wynika z jadłospisu.

Dni pierwszy i ósmy:
Na śniadanie filiżanka kawy z jedną kostką cukru;
Jako lunch 2 jajka na twardo, gotowany szpinak i pomidor;
Na obiad duży befsztyk wołowy, sałata z olejem roślinnym i cytryną;

Dni drugi i dziewiąty:
Na śniadanie filiżanka kawy z jedną kostką cukru;
Jako lunch duży befsztyk wołowy, sałata z olejem roślinnym i cytryną;
Na obiad jeden plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego;

Dni trzeci i dziesiąty:
Na śniadanie filiżanka kawy z jedną kostką cukru i grzanką;
Jako lunch gotowany szpinak, świeży owoc (np. jabłko), pomidor;
Na obiad jeden plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem roślinnym i cytryną;

Dni czwarty i jedenasty:
Na śniadanie filiżanka kawy z jedną kostką cukru;
Jako lunch tarta marchewka, jajko na twardo i twarożek naturalny;
Na obiad sałatka owocowa, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego;

Dni piąty i dwunasty:
Na śniadanie duża tarta marchewka z cytryną;
Jako lunch duża, chuda ryba, np. dorsz albo mintaj;
Na obiad befsztyk wołowy, sałata i brokuły;

Dni szósty i trzynasty:
Na śniadanie filiżanka kawy z jedną kostką cukru;
Jako lunch kurczak, sałata z olejem roślinnym i cytryną;
Na obiad 2 jajka na twardo i duża marchewka w dowolnej postaci;

Dzień siódmy:
Na śniadanie kubek herbaty bez cukru;
Jako lunch kawałek chudego grillowanego mięsa (najlepiej drobiu);
Na obiad nie jemy w ten dzień nic.

Nie jest pomyłką brak kolacji - ostatni posiłek, jaki wolno spożyć, to obiad (oczywiście poza dniem siódmym). W trakcie trwania diety nie jest dozwolone żadne podjadanie, należy natomiast - co nie jest uwzględnione w powyższej rozpisce - pić dużo wody niegazowanej.

Jakich efektów można się spodziewać?

 

Jeśli wierzyć osobom, które przeszły całą dietę ściśle się do niej stosując, można na niej ugrać bardzo wiele. Jak wiele? Mowa tu o stracie rzędu od siedmiu do nawet dwudziestu kilogramów w niecałe dwa tygodnie. Ta oszałamiająca wartość, nawet jeśli prawdziwa, musi jednak budzić zaniepokojenie i skłaniać do namysłu. Choć podobno efekt ten jest spowodowany rozbudzeniem metabolizmu, nie bez powodu dietetycy zalecają, by starać się tracić na wadze maksymalnie 2-3 kg tygodniowo. Nie bez powodu dieta kopenhaska nazywana jest przez niektórych dietą wyniszczającą...

Autorzy diety 13-dniowej obiecują również, że nie ma mowy o groźbie efektu jo-jo. Niestety jest to zawsze kwestia indywidualna, wynikająca zarówno z naturalnych uwarunkowań, jak i z zachowania po zakończeniu danego reżimu dietetycznego.

Więcej o: