"Przyjemnie jest znowu poczuć się piękną i seksowną" - Ania Mucha o diecie i treningu

Dieta to dla niej nie są wyrzeczenia, ale mądre odżywianie. Lubi się ruszać, a dzięki współpracy z Reebokiem testuje taniec i jogę. Dzięki nim zrozumiała, że trening nie musi być monotonny, ale można dobrze się bawić i spalać kalorie. Ania Mucha opowiada o swojej diecie i treningu.

Magda Derewecka: W związku z nową kampanią Reebok testujesz taniec. Jak Ci się podoba ta aktywność?

Anna Mucha: Już po "Tańcu z gwiazdami" obiecałam sobie, że będę trenować taniec i teraz mam okazje do tego wrócić. Przyjemnie jest znowu poczuć się piękna i seksowną i jednocześnie mieć świadomość, że się pali kalorie. Cieszę się, że dzięki tej współpracy mam szansę spróbować swoich sił w energicznych i ciekawych formach fitness, takich właśnie jak taniec czy joga. Mam też nadzieję, że zainspiruję inne dziewczyny, żeby ćwiczyły.

Ćwiczysz regularnie?

Chodzę na zajęcia wtedy, kiedy mam czas, ale staram się żeby to było regularnie.

Po Tańcu z Gwiazdami przeszłaś niesamowitą metamorfozę, chociaż zawsze powtarzałaś, że dobrze się czujesz w swojej skórze. Co najbardziej Cię zaskoczyło w nowym wyglądzie?

Najbardziej mnie zaskoczyła zmiana w spojrzeniach innych ludzi i ta zmiana mi najbardziej odpowiada!

Jak teraz postrzegasz swoją sylwetkę? Jesteś w takim punkcie, że osiągnęłaś swoją wymarzoną wagę czy ciągle dążysz do swojego "ideału"?

To nie jest skończona walka! (śmiech)

anna mucha i reebok

Gdzie lubisz ćwiczyć? Sala fitness czy ćwiczenia na dworze?

Sala fitness jest jak najbardziej ok, ale jak tylko pogoda sprzyja lubię ćwiczyć na świeżym powietrzu.

Podobno nie lubisz ograniczeń i restrykcji, a dobre jedzenie to twoja pasja. Naprawdę pozwalasz sobie na wszystko na co masz ochotę?

Naprawdę! Dieta nie polega na wyrzeczeniach.

Byłaś kiedyś na diecie? Czy nigdy ten temat Cię nie dotyczył?

Nie na diecie rozumianej jako wyrzeczenie, ale na diecie rozumianej jako 5 zdrowych posiłków dziennie. Tylko, że dla mnie jabłko czy jogurt to też posiłek. Poza tym zaczynam dzień od klasycznego polskiego zestawu. Kanapka z masłem i szynką. Uwielbiam białe pieczywo, ale czasami sama piekę chleb. Prawdziwy, na zakwasie z ziarnami. Dieta jako filozofia dobrego, mądrego odżywiania - tak!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.