Zespół badaczy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Starzenia (National Institute on Aging) przeanalizował dane zbierane przez 50 lat w ramach programu Baltimore Longitudinal Study of Aging (wyniki opublikował magazyn "Journal of Personality and Social Psychology"). Wykazały one, że ludzie , których charakter odznaczał się najwyższą impulsywnością, cyniczne, agresywne, lubiące ryzyko i rywalizację, ważą średnio o 10 kg więcej niż osoby, które są zrównoważone i nastawione do życia ugodowo. Do tego, mają tendencję do ciągłego zwiększania masy ciała w ciągu całego dorosłego życia. Najbardziej pożądaną z punktu widzenia figury cechą charakteru okazała się sumienność - obdarzeni nią ludzie mają znacznie większe szanse na utrzymanie prawidłowej wagi.
Wyniki tej analizy potwierdziły inne, wcześniejsze badania. W 1976 r. "American Journal of Clinical Nutrition" podał, że kobiety otyłe częściej są niespełnione w życiu osobistym, z czym wiąże się wyższe ryzyko działań impulsywnych. W 2006 r. na Uniwersytecie w Maastricht ustalono, że większość nadpobudliwych i impulsywnych dzieci cierpi na nadwagę. Natomiast 2008 roku badacze z Uniwersytetu w Alabamie ogłosili, iż otyłe kobiety w mniejszym stopniu kontrolują swoje zachowanie, niż kobiety o prawidłowej masie ciała. Naukowcy odnotowali też związek między nerwicą i depresją a skłonnością do przybierania na wadze.
Kropkę nad i stawia magazyn "The Wire Atlantic": im bardziej człowiek jest wredny, tym łatwiej będzie tył z wiekiem.