Wartości odżywcze i właściwości lecznicze rodzinek. Czy ta słodka przekąska wspomaga odchudzanie?

Rodzynki, czyli suszone winogrona. To bakalie, które są prawdziwą skarbnicą naprawdę wielu wartości odżywczych. Są zdrowe, smaczne i łatwo dostępne. Co musisz o nich wiedzieć, za nim włączysz je do diety? Sprawdzamy, co kryją rodzynki i ile kalorii mają.

Rodzynki – wartości odżywcze

Rodzynki wszyscy doskonale znamy. Tę słodką przekąskę poznajemy już jako dzieci, kiedy zazwyczaj wydłubujemy ją z serników pieczonych przez mamy i babcie. Z czasem jednak przyzwyczajamy się do ciasta z dodatkiem rodzynek, a same bakalie zaczynają nam bardzo smakować. I bardzo dobrze! Ponieważ rodzynki to naprawdę cenne źródło wartości odżywczych.

Zacznijmy od tego, że zawierają błonnik, potas, cynk, żelazo i wiele związków mineralnych. Dodatkowo są bogate w wapń i bor. A więc zapobiegają osteoporozie i poprawiają komfort życia kobiet po menopauzie. Wspomniany błonnik w rodzynka przydaje się przy zaparciach, a magnez i witaminy z grupy B – choćby witamina B1, B3, B6 – są pomocne, gdy mamy problem z koncentracją i po prostu zawsze wtedy, gdy musimy się uczyć czy przyswoić dużo nowej wiedzy.

W rodzynkach występuje także wysoka zawartość miedzi. Nie można też zapomnieć o witaminie C i E. Dzięki nim rodzynki przyczyniają się do zwalczania wolnych rodników, a tym samym opóźniają procesy starzenia.

Rodzynki suszone – właściwości lecznicze

Właściwości leczniczych rodzynki suszone mają naprawdę wiele. Przede wszystkim ta zdrowa i lekka przekąska poprawia pracę układu sercowo-naczyniowego, obniża poziom złego cholesterolu i zapobiega skutecznie osteoporozie.

Dzięki temu, że rodzynki są źródłem jodu, to są wskazane dla wszystkich osób z problemami tarczycy. Pamiętajmy, że rodzynki do suszone winogrona. Więc tak jak winogrona zawierają resweratrol, czyli silny przeciwutleniacz, który chroni komórki przed uszkodzeniami.

Rodzynki można spożywać nawet trzy razy dziennie. W takiej dawce obniżą ciśnienie krwi u osób, które skarżą się na skoki ciśnienia. Na to wpływa ma zawarty w nich potas. Niedawno przeprowadzono także badania – na Uniwersytecie Stanu Illinois w Chicago – z których wynika, że rodzynki mogą być skuteczną bronią w walce z próchnicą. Okazuje się, że zawierają kwas oleanolowy, aldehyd oleanolowy oraz 5-hydroksymetyl-2-furfural. A te trzy substancje zwalczają bakterie, które gromadzą się w jamie ustnej, a które są jednocześnie przyczyną chorób dziąseł oraz psucia się zębów. Tu warto wspomnieć o cukrze, który znajdziemy w rodzynkach. Są słodkie, więc dlaczego nie psują zębów, a w ręcz przeciwnie, pomagają im w walce z bakteriami? Naukowcy tłumaczą to w ten sposób – rodzynki, tak jak winogrona, zawierają głównie dwa cukry proste - glukozę i fruktozę. W ich składzie nie ma sacharozy, a to ten cukier uważa się za głównego winowajcę ubytków w zębach.

Rodzynki zdecydowanie powinny trafić także do jadłospisu osób obciążonych genetycznie cukrzycą. Brytyjscy naukowcy opublikowali w „British Medical Journal” entuzjastyczne wyniki swoich badań. W ich przedsięwzięciu wzięło udział łącznie ponad 187 tys. osób. Cały eksperyment trwał 25 lat! Co cztery lata uczestnicy badania wypełniali ankietę, w której określali ilość i częstotliwość spożywania określonych owoców. Wyniki były jednoznaczne – winogrona, czyli także rodzynki, zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy o 12 proc. Prawdopodobnie dzieje się tak dzięki zawartym w owocach antocyjaninom. Badania jeszcze trwają.

Rodzynki a odchudzanie

Ile kalorii mają rodzynki? W 100 g rodzynek znajdziemy 300 kcal. To dużo. Szczególnie, że w składzie rodzynek znajduje się około 75 proc. cukru. Powinny być więc włączane do diety, jednak jeśli ktoś stosuje dietę restrykcyjną, chce schudnąć, lepiej, aby nie przesadzał z ich ilością. Nie musi ich od razu wykluczyć z menu. Są w końcu bardzo zdrowe. Jednak kilka garstek rodzynek w tygodniu decydowanie wystarczy. Nie zaszkodzimy w ten sposób naszej diecie, a dostarczymy wielu cennych wartości odżywczych. Przy okazji też osłodzimy sobie walkę ze zbędnymi kilogramami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA