Baton proteinowy, czyli co? To modna nazwa, pod którą producenci próbują nam sprzedać najróżniejsze słodkie wafelki. A nie każdy baton sprzedawany jako proteinowy naprawdę spełnia wszystkie niezbędne warunki. Zanim więc podczas zakupów w sklepie włożysz kolejne batoniki do koszyka, zapoznaj się z ich składem.
Batony proteinowe to inaczej batony białkowe. Ich zadanie jest proste – mają w szybki, wygodny sposób dostarczyć niezbędnego białka do odbudowy i wzmocnienia zmęczonych po treningu mięśni. Jak wiadomo, nawet najspokojniejszy trening powoduje drobne mikrouszkodzenia mięśni, które są odbudowywane i nadbudowywane przez organizm właśnie z wykorzystaniem białka. W ten sposób rośnie nasza masa mięśniowa Gdy trenujesz dwa razy w tygodniu, przeciętnie potrzebujesz około 1,5 g białka na każdy kilogram masy ciała. Jeśli ćwiczysz częściej lub jesteś zawodowym sportowcem, powinieneś spożywać nawet 2 g białka na każdy kilogram masy ciała. Wiele osób od razu sięga po odżywki białkowe. A na dobrą sprawę często wystarczą właśnie batony proteinowe, szczególnie jeśli nie ćwiczysz systematycznie.
Warto pamiętać, że batonów proteinowych nie można nadużywać. Sprawdza się noszenie jednego, dwóch batoników w torbie treningowej i uzupełnianie na bieżąco deficytu. Traktuj batony białkowe raczej jako wyjście awaryjne niż posiłek wpisany na stałe do jadłospisu.
Podczas wyboru batonów proteinowy najważniejszy jest skład. Wspominaliśmy już, że w trakcie zakupów warto przestudiować uważnie etykietkę, która znajduje się na opakowaniu. Wybieraj batony proteinowe bez cukru i bez odżywki.
Te, w których składzie na pierwszym miejscu znajduje się cukier, natychmiast odłóż z powrotem na sklepową półkę. Niewiele mają one wspólnego z prawdziwym batonem proteinowym. W składzie batonów proteinowych mogą znaleźć się natomiast: czekolada gorzka, orzechy, kakao, inulina ksylitol, stewia, sorbitol, owoce suszone. Bezwzględnie unikaj tych, które zawierają: utwardzone kwasy tłuszczowe, olej palmowy, glicerol, czekoladę mleczną, barwniki syntetyczne, substancje konserwujące, syrop glukozowo-fruktozowy i inne jego formy.
Wiele osób szuka w internecie opinii na temat batonów proteinowych. Często wpisujemy w wyszukiwarkę frazę „ranking batonów proteinowych”. A tak naprawdę trudno znaleźć rzetelne źródło, które przedstawi nam wady i zalety wszystkich dostępnych na rynku produktów. Dlaczego? Przede wszystkim dzieje się tak ze względu na opłacanie influencerów, blogerów, instagramerów, którzy zajmują się tematyką zdrowego żywienia i aktywnego trybu życia. Często nawet najbardziej znane nazwiska prezentują w mediach społecznościowych różne przekąski białkowe. Nie powinniśmy się nimi sugerować.
Lepiej stworzyć własny ranking batonów proteinowych! Na początku wybierz batony, które satysfakcjonują cię pod względem ceny. Następnie skrupulatnie przestudiuj ich skład. Na koniec pozostaje ci wybrać przekąskę, która najbardziej odpowiada ci pod kątem walorów smakowych. Oczywiście zdecyduj się wyłącznie na batony proteinowe, które mają dobry skład.
A jeśli masz czas, lubisz czasem spędzić trochę czasu w kuchni, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś samodzielnie zabrał się do przyrządzenia batonów proteinowych. Te przygotowane samodzielnie zawsze będą najsmaczniejsze. Dodatkowo będziesz mieć frajdę w kuchni i satysfakcję podczas jedzenia. Kolejną zaletą będzie ich cena. Wydasz zdecydowanie mniej pieniędzy na samodzielnie przygotowane batony proteinowe. Możesz wykorzystać nasz przepis.
Składniki: płatki owsiane (100 g), suszone owoce, na przykład żurawina, rodzynki, daktyle, orzechy, na przykład włoskie, brazylijskie, nerkowce, migdały, dwie łyżki kakao, masło orzechowe bez dodatku oleju palmowego
Sposób przygotowania: Pokrój na drobne składniki wszystkie orzechy, suszone owoce. Możesz zblendować część płatków owsianych. Wymieszaj wszystkie składniki. Na koniec dodaj masło orzechowe. Dokładnie zamieszaj, przełóż do blaszki i wyrównaj masę. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie wyjmij i potnij masę nożem na kształt batonów. Zawiń każdy z nich w oddzielny papier. Przechowaj w lodówce.
Batony proteinowe cieszą się dobrymi opiniami. Sprawdzają się jako przekąska po treningu dla osób zabieganych, które nie mają czasu zjeść innego posiłku. Warto włączyć je do swojej diety i stosować jako „wyjście awaryjne”, gdy zgłodniejemy.