Ile kalorii ma muffin? Co trzeba zrobić, żeby go spalić?

Kto z nas raz na jakiś czas nie potrzebuje zgrzeszyć i pochłonąć dosłownie w sekundę mięciutkiego, jeszcze ciepłego muffina? Każdy! Nieważne, czy jesteś na diecie, czy ściśle przestrzegasz zaleceń dietetyka. Pokusa bywa silniejsza. Ile kalorii ma muffin? I co trzeba zrobić, żeby go spalić?

Muffiny, nazywane także muffinkami, to nic innego jak babeczki pieczone w małych papierowych foremkach. Mogą być zwykłe, jasne, z mąki pszennej. Możemy upiec muffinki bez glutenu, z mąki orkiszowej, gryczanej. Od nas też zależą dodatki. Ogranicza nas chyba tylko wyobraźnia. Najpopularniejsza są chyba muffiny czekoladowe – najlepiej z dodatkiem kawałków czekolady – oraz muffinki bananowe.

Skąd w naszej kuchni muffiny?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że muffiny to nie jest kulinarny wymysł XXI wieku. Pierwszy raz upieczono je około X wieku. Na stałe na stołach zagościły w wieku XVII. Bywały lata, kiedy nikt o nich nie pamiętał. Prawdziwy bum na muffinki nastąpił około 2000 roku. Można powiedzieć, że stały się one na nowo modne.

Rodzaje muffinów

Ile kucharek, tyle najróżniejszych muffinków – chciałoby się rzec. A jednak wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje muffinów. Pozostałe to tylko wariacje na ich temat. Pierwszy typ to muffiny wypiekane z ciasta drożdżowego, które przybierają kształt bułeczek. Smażymy je na patelni lub opiekamy z dwóch stron. Przez taki sposób przygotowania są nieco spłaszczone. Mają owalny kształt. Takie drożdżowe, spłaszczone muffiny rewelacyjnie sprawdzają się posmarowane dżemem, konfiturą lub nawet zwykłym masłem. Zdarza się, że niektórzy serwują je z nawet z wytrawnymi dodatkami – na przykład boczkiem, jajkami czy szczypiorkiem. W wersji słonej nazywane są one „angielskimi muffinami”, głównie ze względu na to, że taka ich forma jest najpopularniejsza w Wielkiej Brytanii.

Zobacz: Czym jest muffin top? Sprawdź, czy je masz

Drugi rodzaj muffinów można nazwać amerykańskimi. Pochodzą one właśnie ze Stanów Zjednoczonych. To tam w XIX wieku zaczęto serwować muffiny takie, jakie są dziś najpowszechniejsze. Przygotowuje się je z dodatkiem proszku do pieczenia lub sody. Pieczone w klasyczny sposób, w piekarniku, często po rozgryzieniu zaskakują dodatkami. Najpopularniejsze wersje to te z płatkami czekolady, jagodami i czekoladą.

Ile kalorii ma muffin?

„Ile kalorii mają muffinki?” – to częste pytanie, na które szukamy odpowiedzi w internecie. Prawda jest taka, że nie ma jednej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Muffin muffinowi nierówny. Jak nie trudno się domyślić muffiny z warzywami będą miały znacznie mniej kalorii niż te z dodatkiem czekolady, serwowane z kleksem bitej śmietany. Upraszczając jednak bardzo należy przyjąć, że przeciętnej wielkości muffiny z czekoladą zawiera około 400 kalorii. Mniej kaloryczne i z pewnością zdrowsze wydają się być muffiny z bananami. Te powinny liczyć około 280 kalorii. Jeszcze mniej kalorii mają muffiny jagodowe – około 230 kalorii.

Zobacz: 5 pomysłów na pyszne, ekspresowe obiady do 450 kcal

Czy muffiny są zdrowe?

Muffiny to wypiek bardzo kaloryczny, nie oszukujmy się. Nie powinniśmy spożywać ich w dużych ilościach. Jednak jedna babeczka raz na jakiś czas na pewno nam nie zaszkodzi. Warto jednak wybierać te, które mają mniej kalorii. Najlepiej zaś przygotowywać je samodzielnie! W ten sposób mamy większą kontrolę nad tym, co jemy i ile faktycznie dany muffin ma kalorii.

Zobacz: Prosty przepis: fit ciasteczka Oreo

Jak spalić jednego muffina?

Jeśli jesteś na diecie i decydujesz się zjeść kalorycznego muffinka, powinieneś wiedzieć, co musisz zrobić, aby go spalić. Załóżmy, że zjesz muffina z czekoladą, który liczy aż 400 kalorii. Co zrobić, aby spalić takiego muffina? Aby spalić 400 kalorii musisz na przykład przez 40 minut bardzo szybko jechać na rowerze. Możesz też wybrać spokojniejsze tempo, ale wtedy nie zsiadaj z roweru przez minimum 60 minut. Jeśli idziesz wieczorem na imprezę, możesz spokojnie spałaszować muffina. A nawet dwa! Godzina tańca spali około 500 kalorii. Dwie godziny na parkiecie wystarczą, aby pozbyć się nadprogramowych kalorii. Podobnie sprawa ma się z grą w squasha, koszykówkę czy tenis ziemny. Około godzinny trening powinien wystarczyć, aby spalić muffina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.