Brukselka przez swój okrągły kształt i warstwy liści może kojarzyć się z miniaturką kapusty. To nie przypadek – wszak pełna nazwa tej rośliny to kapusta warzywna brukselska. Najprawdopodobniej jest hybrydą kapusty głowiastej i jarmużu, a po raz pierwszy wyhodowano ją w Belgii. Mieszkańcy zachodniej i północnej części Europy docenili wartości odżywcze brukselki i uprawiają ją nieprzerwanie od kilkuset lat.
Sezon na brukselkę zaczyna się jesienią a kończy wczesną wiosną. To w tych chłodnych miesiącach brukselka jest najbardziej wartościowa odżywczo. Przez resztę roku możemy jednak cieszyć się nią w kuchni dzięki mrożonkom.
Szczęściarze, którzy dysponują własnym ogródkiem, mogą pokusić się o wyhodowanie własnej kapusty brukselskiej. To roślina dwuletnia, a miejsce, w którym ją hodujemy, powinno być dobrze nasłonecznione – główki brukselki nie lubią cienia i źle się w nim zawiązują. Co ważne w naszym klimacie, warzywo to dobrze znosi zimno, choć idealny zakres temperatur dla wzrostu brukselki wynosi od 12 do 18 stopni Celsjusza. Przez pierwszy miesiąc po posadzeniu powinniśmy brukselkę codziennie podlewać, a w połowie września przeprowadzić ogławianie.
Brukselka zawiera kwas foliowy, potas, magnez, wapń, cały szereg witamin i sulforafan – przeciwutleniacz pomocny w profilaktyce chorób nowotworowych.
Plusem jest także niska wartość energetyczna – 100 gramów gotowanej brukselki to niecałe 50 kilokalorii! Za wadę brukselki mogą zostać uznane natomiast jej właściwości wzdymające. Jeśli nie chcemy, by dotknęły nas gazy, uczucie pełności i bóle brzucha, nie powinniśmy przejadać się małymi kapustkami.
Brukselka nie jest też polecana osobom, które zmagają się z chorobami tarczycy, gdyż substancje w niej zawarte utrudniają wchłanianie jodu.
Brukselka zniechęca smakoszy swoim charakterystycznym gorzkim posmakiem. Jest jednak sposób, by go zniwelować. Blogerzy kulinarni doradzają, by surową brukselkę włożyć na godzinę do zamrażarki – niska temperatura neutralizuje substancje odpowiadające za goryczkę. Innym sposobem jest dodanie do gotującej się wody niewielkiej ilości cukru lub mleka.
Najważniejsze jest, by warzyw nie rozgotować. Rozmiękłe liście nie tylko nie wyglądają apetycznie, lecz także tracą wartości odżywcze. Brukselkę wrzucamy do wrzącej wody, a czas gotowania mierzymy od ponownego jej wrzenia. Ile gotować brukselkę? Czas gotowania powinien wynieść od 5 do 8 minut, należy jednak sprawdzać miękkość główek w trakcie gotowania. Brukselkę, podobnie jak inne warzywa kapustne, gotuje się bez przykrycia. Można też zjeść ją bez obróbki termicznej, pamiętając jednocześnie o dokładnym myciu. To jednak rozwiązanie dla prawdziwych koneserów warzyw i nie każdemu przypadnie do gustu.
Brukselkę można podawać z masłem i bułką tartą, z masłem czosnkowym, prażonymi orzechami lub boczkiem. Pasuje zarówno do mięs, jak i do dań wegańskich. Podgotowana brukselka sprawdzi się też w różnego rodzaju zapiekankach. W takim wydaniu jej smak świetnie skomponuje się np. z żółtym serem. Od tej – bardzo apetycznej – wersji stronić powinny jednak osoby liczące spożywane kalorie.