Lunch do pracy. Co zabrać na fitobiad do pracy? Pomysł na fitlunch do pracy

Ciężko pracujemy, jesteśmy zmęczeni i zwyczajnie nie mamy ochoty myśleć o tym, co zjemy w pracy. Wpadamy w pułapkę i kupujemy gotowe dania w restauracji w budynku firmy lub od "pana kanapki". A to błąd. Takie jedzenie rzadko jest zdrowe, a już z pewnością jest drogie. Co przygotować na fitobiad do pracy?

Fitobiad do pracy

Oczywiście najprostszym sposobem na posiłek w pracy jest zdrowa kanapka. Nie każdy jednak ma ochotę jeść kanapki codziennie. Powiedzmy raz w tygodniu możemy pokusić się o zdrową kanapkę, ale zazwyczaj mamy ochotę jednak na ciepły i pożywny posiłek, który nie tylko doda nam energii do pracy, lecz także będzie odskocznią i odpoczynkiem.

Fitobiad do pracy nie wymaga od nas nie wiadomo jakich przygotowań, nie musimy stać kilka godzin w kuchni. Nikt na to nie ma ochoty. Kiedy wracamy do domu pracy, wolimy spędzić czas z rodziną, oddać się realizowaniu pasji, a nie spędzać czas w kuchni. I na to jest sposób. Wystarczy gotować raz na jakiś czas. Przygotowując większą ilość jedzenia mamy z głowy kilka posiłków. I wcale nie musimy jeść kilka dni z rzędu tego samego. Gotowe fitobiady do pracy możemy porcjować i mrozić. Gotując pięć razy możemy sobie przygotować jedzenie nawet na pięć tygodni!

Obiad do pracy – w co zapakować?

Wiele osób staje przed dylematem – w co zapakować obiad do pracy? To szczególnie ważne, gdy zależy nam na ekologii i nie chcemy marnować kolejnych, jednorazowych opakowań z plastiku. Na rynku jest dostępny szalenie duży wybór tak zwanych lunchboxów. Opakowania są wygodne, mają specjalnie wydzielone przegródki na kolejne przysmaki. To bardzo dogodne rozwiązanie. Na dodatek możemy je zmywać w zmywarce, więc oszczędzamy czas także na tym.

Przepisy na lunch do pracy

Pomysły na fitlunch do pracy nie muszą być szczególnie skomplikowane. Jeśli zależy nam na tym, aby fitdania do pracy były naprawdę zdrowe powinniśmy skupić się przede wszystkim na wybieraniu dobrych jakościowo składników. Te z pewnych źródeł pomogą nam w pilnowaniu diety i liczeniu kalorii. Oto kilka pomysłów na fitlunche do pracy. Podajemy ilość składników na jedną porcję. Sugerujemy przygotowywać większe ilości jedzenia.

Fitlunch do pracy - kasza kuskus z humusem

Składniki: 150 g kaszy kuskus, 3 czubate łyżki humusu, garść oliwek bez pestek lub nadziewanych papryczkami, 6 suszonych pomidorów, 2-3 papryczki jalapeno, sól, pieprz.

Przygotowanie: Kaszę kuskus przygotuj według przepisu na opakowaniu. Ostudź. W międzyczasie pokrój oliwki na plasterki lub połówki. Podobnie przygotuj suszone pomidory i papryczki jalapeno. Dołóż składniki do kaszy, wymieszaj. Na koniec dołóż humus. Wymieszaj dokładnie i dopraw solą oraz pieprzem.

Fitdania do pracy - tortilla z łososiem

Składniki: dwie tortille pszenne lub kukurydziane, 100 g łososia wędzonego, 2-3 łyżki serka kanapkowego z ziołami, garść kaparów, pieprz, ewentualnie oliwki.

Przygotowanie: Rozwinięte tortille posmaruj obficie serkiem z ziołami. Rozłóż na nim plastry łososia wędzonego i posyp kaparami. Posyp świeżo zmielonym pieprzem. Zwiń tortille w ruloniki. Pokrój na plastry i włóż do lunchboxa. Każdy rulonik możesz dodatkowo przebić wykałaczką, którą zwieńczysz oliwką.

Fitdania do pracy - zupa-krem z buraka

Składniki: 3-4 buraki, 1 l bulionu warzywnego, 2 pomarańcze, sól, pieprz, cebula, oliwa z oliwek.

Przygotowanie: Umyj buraki. Owiń je w folię aluminiową i włóż do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni. Piecz buraki przez 50 minut. Po tym czasie wyjmij je z folii, delikatnie zerwij skórkę lub obierz obieraczką. W międzyczasie podsmaż na oliwie z oliwek pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Włóż obrane buraki, zalej je bulionem warzywnym. Gotuj przez 10 minut. W tym czasie wyciśnij sok z pomarańczy. Wlej go do zupy. Zamieszaj. Zmiksuj zupę na gładki krem. Dopraw do smaku solą i pieprzem.

Fitlunch do pracy - sałatka ryżowa z pesto

Składniki: 150 g ryżu typu arborio, 3 łyżki zielonego pesto, limonka, 2 dymki, 0,75 l bulionu warzywnego, parmezan, sól, pieprz.

Przygotowanie: Ryż arborio wymieszaj z zielonym pesto. Przełóż na patelnię i zalej wrzącym bulionem. Duś ryż w bulionie na wolnym ogniu do czasu, aż bulion nie odparuje, ryż nie zrobi się miękki i kleisty. Pod koniec gotowania wyciśnij do ryżu sok z jednej limonki. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Zostaw ryż na patelni aż do wystygnięcia. A w międzyczasie pokrój drobno dymki. Wsyp je do przestudzonego ryżu, dodaj starty parmezan i lekko wymieszaj.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.