Naukowcy potwierdzają: dietą można poprawić nastrój. Co jeść, żeby czuć się lepiej? Mamy listę produktów

To, że dieta ma ogromny wpływ na nasze zdrowie, wiemy doskonale i to nie od dziś. Okazuje się jednak, że gdy jest odpowiednio zbilansowana, może też działać jak skuteczny i naturalny "poprawiacz nastroju".
Zobacz wideo

Temat zależności diety i zaburzeń psychicznych od lat zgłębia profesor Felice N. Jacka z Deakin University w Australii. Z prowadzonych przez nią badań wynika, że jeśli nasza dieta nie jest odpowiednio zbilansowana, organizm dużo gorzej radzi sobie ze stresem i mamy obniżoną zdolność m.in. do odczuwania przyjemności. Badaczka doszła do wniosku, że osoby, w których jadłospisie pojawia się dużo warzyw, owoców i mięsa, rzadziej mają kiepski nastrój, częściej udaje im się też uniknąć chorób psychicznych.

W jednym z eksperymentów Cherian podzieliła badanych, którzy zmagali się z różnymi schorzeniami psychicznymi, na na dwie grupy. Jedną poddała tradycyjnej psychoterapii, drugiej zaleciła zmianę diety. Po kilku tygodniach okazało się, że osoby z jadłospisem dostosowanym do potrzeb ich organizmu radziły sobie dużo lepiej.

To, co jemy, potrafi też wspierać psychoterapię. Niekiedy okazuje się, że np. dzieci z autyzmem lepiej funkcjonują, gdy dobierze się im i wdroży odpowiednią dietę (więcej na ten temat: 16-letni Michał ma autyzm. "Dla swoich rówieśników nie jest żadnym partnerem").

Sałatka z łososia
Sałatka z łososia shutterstock

Wpływ diety na psychikę sprawdzali również amerykańscy naukowcy z Rush University Medical Center w Chicago (z neurolog dr. Laurel Cherian na czele). Przez ponad sześć lat obserwowali oni sposób odżywiania się 964 osób i monitorowali ich stan zdrowia psychicznego. Sprawdzali przede wszystkim obecność ewentualnych objawów depresji. Po zakończonym badaniu i podsumowaniu wyników doszli do wniosku, że osoby, których codzienne menu było zbliżone do diety DASH, były dużo mniej narażone na rozwój depresji, niż ci, których jadłospis był właściwy dla współczesnego, zachodniego stylu życia.

Czym charakteryzuje się dieta DASH?

Dieta DASH (skrót od ang. dietary approaches to stop hypertension, czyli plan żywieniowy, który chroni przed nadciśnieniem) wpływa dobroczynnie nie tylko na nasz układ krwionośny, ale także na cały organizm. Dieta DASH opiera się na nieprzetworzonym jedzeniu.

Zgodnie z jej założeniami powinniśmy spożywać jak najwięcej produktów pełnoziarnistych (pieczywa, makaronu), kasz i brązowego ryżu. W codziennym jadłospisie nie może zabraknąć warzyw i owoców (najlepiej sięgać po awokado, pomidory, nektarynki, gruszki bakłażana, cukinię, szparagi oraz dynię). Nie powinniśmy stronić także od chudego nabiału, chudego mięsa, ryb i owoców morza, a także nasion, orzechów i soczewicy. Należy dbać o to, żeby tłuszcze w naszym jadłospisie miały przede wszystkim pochodzenie roślinne.

Łosoś to prawdziwy król wśród ryb. Choć jest jedną z najtłustszych ryb, zawiera ogromną ilość składników odżywczych
Łosoś to prawdziwy król wśród ryb. Choć jest jedną z najtłustszych ryb, zawiera ogromną ilość składników odżywczych Fot. Shutterstock

- Badacze nie od dziś łączą pogorszoną dyspozycję psychofizyczną z dietą i mikroorganizmami jelitowymi. Dieta uboga w błonnik, za to zawierająca dużo białka i cukrów (typowa dieta zachodnia, przetworzona), zwiększa ryzyko rozwinięcia się depresji o około 40 procent. Jednym z elementów, które mogą nas wspomóc, jest właśnie dostarczenie organizmowi większych ilości błonnika - mówi Jakub Mauricz - dietetyk, specjalista suplementacji sportowej.

W związku z tym, w naszym menu powinny się regularnie pojawiać także: płatki owsiane, kasza gryczana, komosa ryżowa, siemię lniane i nasiona chia. Warto zadbać też o obecność w jadłospisie bananów.

Zawierają bowiem tryptofan, który przekłada się na wzrost stężenia serotoniny w mózgu - neuroprzekaźnika związanego z odczuciem szczęścia. W diecie nie może również zabraknąć kakao (jeśli możemy je jeść), które zawiera teobrominę i fenyloetyloaminę - związki dodające energii i działające euforyzująco.

Produkty, których lepiej unikać zgodnie z zaleceniami diety DASH:

  • sól (na diecie DASH możemy jeść tylko 2300 mg sodu dziennie, co odpowiada płowie łyżeczki soli. Taką ilość soli dostarczymy sobie za sprawą naturalnie słonych serów czy wędlin drobiowych. Nie należy już dosalać potraw w czasie gotowania i na talerzu),
  • wysoko przetworzone produkty (zawierające konserwanty i barwniki),
  • alkohol,
  • konserwy mięsne i warzywne,
  • kiełbasy, parówki, pasztety,
  • cukier,
  • słodkie napoje gazowane.
Więcej o: