5 najniebezpieczniejszych diet. Mogą poważnie zaszkodzić. Komentarz specjalisty

Istnieje cała masa diet, które powodują nie tylko szybką utratę nadprogramowych kilogramów, ale i zdrowia. Zobacz, których lepiej się wystrzegać, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
Zobacz wideo

"Źle zbilansowana i nieodpowiednio dobrana dieta może doprowadzić do wielkiego spustoszenia w naszym organizmie i spowodować poważne choroby. A nawet pośrednio przyczynić się do śmierci. " - mówi Jakub Mauricz, dietetyk, specjalista od suplementacji sportowej. Spytaliśmy go, które z popularnych diet mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Oto 5, których jego zdaniem lepiej unikać.

1. IIFYM, czyli: "If it fits your macros"

Na czym polega: Skrupulatnie liczymy tu kalorie i dbamy o zaspokojenie dziennego zapotrzebowania naszego organizmu na białko, węglowodany i tłuszcze. Poza tym panuje bardzo duża dowolność. Zupełnie nieistotne jest to, czy w naszym menu znajdują się zdrowe posiłki, w skład których wchodzą warzywa, kasze i ryby, czy będziemy się zajadać frytkami, hamburgerami lub pizzą. Ważne jest jedynie to, aby zgadzały się proporcje makroskładników. W obliczeniach pomagają specjalne aplikacje.

Zdaniem dietetyka: Twórca diety namawiał do luźnego potraktowania jakościowego do 20 proc. spożywanych kalorii. Niestety, w praktyce wiele osób uważa, że na tej diecie można jeść cokolwiek, byle zgadzało się to z całkowitą pulą zjadanych kalorii oraz ilości makroskładników. Skutki? Nadmierne stymulowanie cytokin prozapalnych, pobudzenie układu odpornościowego, kłopoty żołądkowo-jelitowe.

fotolia.com

2. Dieta Dukana

Na czym polega: To wysokobiałkowa dieta, która pozwala skutecznie zrzucić zbędne kilogramy. Za jej sprawą wprowadzamy organizm w stan ketozy, w którym pozyskuje energię nie z glukozy, ale tłuszczu nagromadzonego w tkankach). Dieta Dukana jest podzielona na cztery etapy, w każdym z nich są dopuszczone konkretne produkty. Jemy tu sporo ryb, owoców morza, chudego mięsa i nabiału oraz warzyw. Unikamy tłuszczów, pijemy dużo wody, a niedobory witamin uzupełniamy suplementami. Po jedzenie sięgamy wtedy, kiedy jesteśmy głodni, ale możemy jeść wyłącznie dozwolone w poszczególnych etapach produkty.

Zdaniem dietetyka: Szybki spadek masy ciała podyktowany jest tu bardzo niskim udziałem energii. Co prawda wysoka podaż białka zapewnia odpowiednia sytość, ale długotrwałe stosowanie diety powoduje duże straty ogólnej masy ciała, co wiąże się z ubytkiem masy mięśni i spadkiem tempa przemiany materii. Efekt jojo prawie murowany.

3. Dieta Kopenhaska

Na czym polega: Trwa tylko 13 dni, ale jest bardzo rygorystyczna. Jadłospis jest tu ściśle określony, nie można go modyfikować. Spożywamy jedynie trzy posiłki dziennie, dostarczając organizmowi jedynie 600-800 kcal. Drastycznie ograniczmy cukry i węglowodany, posiłki składają się głównie z warzyw, jajek, chudego mięsa i niektórych owoców w ograniczonych ilościach. Ważnym elementem tej diety jest kawa, która zapewnia organizmowi zastrzyk energii. 

Zdaniem dietetyka: Z pozoru właściwie zbilansowana - zawiera węglowodany, tłuszcze i białka. Na śniadanie jajka z warzywami i chleb żytni. Co jest problemem? Niska liczba dostarczanych kalorii. Krótki czas trwania rzadko kiedy idzie w parze z utrzymaniem poprawnych nawyków żywieniowych, a rozregulowanie funkcji nadnerczy i tarczycy szybko przejmie kontrolę nad masą ciała i samopoczuciem.

Zdrowa dieta
Zdrowa dieta Dan Gold, Unsplash

4. Post dr Dąbrowskiej dla osób aktywnych fizycznie

Na czym polega: To tzw. lecznicza głodówka, której celem jest oczyszczenie organizmu z toksyn i przywrócenie mu prawidłowego funkcjonowania. Zrzucone kilogramy to jedynie jej efekt uboczny. Post dr Dąbrowskiej jest kuracją owocowo-warzywną, podczas której spożywamy głównie surowe owoce i warzywa. Post ma za zadanie zmusić organizm do uruchomienia trawienia wewnętrznego, tzw. endogennego, za sprawą odstawienia pokarmów wysokoenergetycznych i budulcowych (białka, tłuszcze, węglowodany szybko wchłanialne). Zakazane są tu m.in.: słodycze, produkty z białej mąki, alkohol, żółty ser, słone przekąski. 

Zdaniem dietetyka: To dieta postna, wiec jak sama nazwa wskazuje, raczej nie nadaje się na okresy wzmożonej aktywności fizycznej. Jeżeli połączymy dietę o niskiej ilości kalorii oraz wdrożymy intensywne treningi, może się okazać, że skutki będą opłakane.

5. Dieta lodowa

Na czym polega: Doprowadzamy do ujemnego bilansu energetycznego (dostarczamy organizmowi ok. 1500 kcal dziennie, przez cztery tygodnie), jedząc sorbety i lody mleczno-owocowe (bez tłuszczów trans i cukrów). Wyziębiony organizm, aby się ogrzać, zużywa więcej kalorii, niż dostarcza posiłek, na który składają się takie smakołyki. Poza tym lody zawierają sporo wapnia, a to pierwiastek, który pomaga organizmowi w walce z nadprogramowymi kilogramami. W ramach diety lodowej, w naszym menu pojawiają się także świeże owoce, gotowane warzywa oraz bogate w błonnik produkty. Rezygnujemy z cukrów i tłuszczów. Przynajmniej jeden posiłek dziennie (najlepiej śniadanie, nie więcej niż 250 kcal) musi składać się z lodów.

Zdaniem dietetyka: Liczenie samej ilości kalorii to nie jest dobry pomysł. Lody są smaczne, ale nie są sycące i odżywcze. Jedyne, co mają do zaoferowania to cukier i tłuszcz. O ile można pilnować się pod kątem spożywanej liczby kalorii, o tyle - w przypadku lodów - próba powstrzymania się od kolejnej łyżeczki jest ciężka. No i gdzie błonnik? Gdzie białko? Gdzie witaminy i składniki mineralne?

 

Jak widać, stosowanie nieodpowiedniej diety może mieć opłakane skutki. Dobrze zbilansowana dieta odchudzająca powinna być dostosowana m.in.: do naszego wieku, trybu życia i stanu zdrowia. Powinna zakładać posiłki, które codziennie dostarczą organizmowi wszystko to, czego ten potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Jak się zdrowo odchudzać nie tracąc przy tym zdrowia? Wystarczy wybrać odpowiednią dietę.Oto Najzdrowsze diety świata.

Więcej o: