Wartości odżywcze nerkowców
Na samym wstępie chciałabym Wam pokazać ile wartości odżywczych możemy znaleźć w orzechach z nerkowców. Wszystkie wartości, które są podane poniżej dotyczą 100 gram produktu. Ważne jest, kiedy wybieramy masło orzechowe, by dokładnie zobaczyć co znajduje się w składzie naszego produktu i oczywiście, żeby znajdowało się w nim jak najwięcej orzechów, a nie innych substancji.
Wartość energetyczna - 533 kcal
Białko ogółem - 18,22 g
Tłuszcz - 43,85 g
Węglowodany - 30.19 g (w tym cukry proste 5,91)
Błonnik - 3,3 g
Witaminy
Witamina C – 0,5 mg
Tiamina – 0,423 mg
Ryboflawina – 0,058 mg
Niacyna - 1,062 mg
Witamina B6 - 0,417 mg
Kwas foliowy - 25 µg
Witamina E – 0,90 mg
Witamina K - 34,1 µg
Wapń – 37 mg
Żelazo - 6,68 mg
Magnez - 292 mg
Fosfor - 593 mg
Potas - 660 mg
Sód – 12 mg
Cynk - 5,78 mg
Kwasy tłuszczowe
nasycone - 7,783 g
jednonienasycone - 23,797 g
wielonienasycone - 7,845 g
Kawę można pić tak naprawdę ze wszystkim. Możliwości jest coraz więcej, jednak dobrze jest wybierać taki napój, który nie tylko ma za zadanie nas pobudzić, ale również dać naszemu organizmowi jakieś wartości odżywcze, a nie cukier (dzieje się tak, kiedy pijemy kawę z dodatkiem jakiegoś syropu). Dlaczego kawa z takim masłem orzechowym jest dobra? Poniżej wymienię kilka zalet:
- kofeina w połączeniu z naturalnym tłuszczem od samego poranka da nam niezłego kopa i bardzo nas pobudzi
- dzięki temu, że masło samo w sobie jest bardzo sycące po wypiciu go z kawą nie będziemy odczuwali tak bardzo głodu
- sprawdza się jako fit deser, dzięki naturalnej słodyczy płynącej z masła z nerkowców
Uwielbiam kawę i nie wyobrażam sobie bez niej poranka. Jakiś czas temu całkowicie odrzuciłam mleko na rzecz małej czarnej. Lubię taką wersję tego napoju, jednak czasami mam ochotę na coś bardziej słodkiego. Na początku, kiedy dodałam masło do kawy pomyślałam "Jaka słodka, nie dam rady tego wypić". Choć bardzo lubię słodkie rzeczy niestety przy pierwszej kawie poległam (może dlatego że dodałam bardzo dużą łyżeczkę do niej). Nie poddawałam się, bo skoro masło z nerkowców ma tyle wspaniałych wartości odżywczych nie mogłam się nie przemóc. Do kolejnej kawy dodałam zdecydowanie mniej masła i to było to. Wspaniały smak naturalnie słodkiej kawy rozpływał się w moich ustach. Pomyślałam, że od teraz to będzie mój ulubiony poranny napój (zaraz po wodzie z cytryną i miodem). Oczywiście nie spodziewałam się, że schudnę czy przytyję, jest jednak rzecz, która bardzo mile mnie zaskoczyła.
Rzeczywiście taka kawa jest bardzo sycąca. Po jej wypiciu po pierwsze jesteśmy bardziej pobudzeni, a po drugie nie chce nam się jeść. Idąc dalej postanowiłam sprawdzić, czy ta mieszanka sprawdzi się jako tak zwana przedtreningówka. Lubię pić kawę przed treningiem, bo tylko ona mnie pobudza, ale czasem po jej wypiciu odczuwałam głód, dlatego to musiało się udać. I udało się! Trening po wypiciu kawy z masłem z nerkowców to czysta przyjemność.
Postanowiłam pić kawę zamiast jednego posiłku. Skoro i tak ją piłam, a później z reguły coś jadłam, to czemu nie wyrzucić jednego posiłku na rzecz tej słodkiej przyjemności. Tak jak wcześniej wspomniałam nie chciałam schudnąć, jednak mimo wszystko udało mi się zrzucić prawie kilogram w 2 tygodnie. Oczywiście w tym czasie regularnie trenowałam i zdrowo się odżywiałam, a jeden z posiłków zastąpiłam tą mieszanką. Miły efekt uboczny to prawie 1 kilogram mniej.
Osobiście wiem, że ta kawa na stałe zostanie w moim jadłospisie.
Co potrzebujesz:
-1/2 szklanki świeżo zaparzonej kawy
-2 łyżki naturalnego masła z nerkowców
-1 szklanka mleka roślinnego (opcjonalnie-ja piłam czarną)
Przygotowanie:
Jeżeli pijesz kawę z mlekiem to wlej je do garnuszka, a następnie dodaj 2 łyżki masła z nerkowców. W tym samym czasie przygotuj kawę. Przelej mleko z masłem do kawy i pij gorące.
Opcja bez mleka jest jeszcze prostsza. Zaparz kawę i dodaj do niego masło z nerkowców. Dokładnie wymieszaj by nie czuć żadnych grudek w swoim napoju.
Smacznego!
Trenerka uwielbia eksperymentować w kuchni. Wielu właśnie dzięki niej poznało kuloodporną kawę. Tym razem żona Roberta Lewandowskiego stawia na kawę z masłem z nerkowców. Ania swoją wersję kawy pije z mlekiem kokosowym.
A tu niesamowita metamorfoza naszej czytelniczki Marty.