Nigdy wcześniej nie miałam styczności z dietą pudełkową. Wszystkie posiłki, które zabierałam do pracy starałam się samodzielnie przygotowywać w domu. W praktyce wyglądało to tak, że często zapominałam je ze sobą zabrać lub nie miałam czasu ich przyrządzić, co skutkowało tym, że przez połowę dnia nic nie jadłam, lub sięgałam po niezdrowe przekąski. Nie jest tajemnicą, że chcąc utrzymać szczupłą sylwetkę, trzeba przede wszystkim regularnie jeść...
Małą rewolucję w swoim sposobie żywienia zaczęłam od dokładnego wyboru odpowiedniej dla mnie diety. Postawiłam na dietę Fat Killer, która przewiduje 5 posiłków w ciągu dnia. Jeżeli chodzi o kaloryczność ten rodzaj diety był dostępny w 3 wariantach - 1700, 2200, 2700 kcal. Należy dobrać ją indywidualnie, biorą pod uwagę różne czynniki, między innymi płeć, czy aktywność fizyczną.
Na czym polega dieta Fat Killer?
Dieta Fat Killer ma sprzyjać przede wszystkim efektywnej rozbudowie mięśni przy jednoczesnym spalaniu tkanki tłuszczowej - tzw. efekt rekompozycji sylwetki.
W diecie Fat Killer znajdziemy białkowo – tłuszczowe śniadania, które maksymalizują efekt spalania tkanki tłuszczowej, sycą na długi czas, dzięki czemu pomagają zapanować nad głodem, wpływają pozytywnie na pracę mózgu oraz samopoczucie w ciągu dnia.
Kolacja to posiłki zawierające węglowodany. To zupełnie inne podejście niż w przypadku większości diet. Taki typ posiłków w porze wieczornej ma wpływać pozytywnie na obniżenie poziomu kortyzolu- hormonu stresu oraz ułatwić sen a tym samym regenerację.
Przykładowy dzienny jadłospis
Posiłek 1: Jaja sadzone z boczkiem na sałacie 182,3 kcal
Posiłek 2: Kurczak w sosie curry 187,6 kcal
Posiłek 3: Drobiowe roladki ze szparagami, pieczone ziemniaki i surówka z buraczków 552,2 kcal
Posiłek 4: Wiśniowy kisiel z tapioki z twarożkiem z owocami leśnymi 420,8 kcal
Posiłek 5: Penne arabiata 415,8 kcal
Dieta pudełkowa 2 tygodnie później...
Przede wszystkim muszę przyznać, że 2 tygodnie na diecie pudełkowej całkowicie zmieniły mój sposób odżywiania. Nareszcie zaczęłam jeść regularnie. Dzięki temu, że zawsze pod ręką miałam gotowe dania zaczęłam zjadać 5 posiłków dziennie, co 3-4 godziny.
Odpowiednio zbilansowane posiłki w diecie Fat Killer pozwoliły mi zapomnieć o spadkach energii nawet po wyczerpującym dniu czy treningu. Ponadto na dobre pożegnałam problemy ze snem. Węglowodany spożywane wieczorem ułatwiają zasypianie, gdyż wpływają na obniżenie poziomu kortyzolu w organizmie, a podwyższa stężenie tryptofanu, który odpowiada za spokojny sen.
Po tych tych 14 dniach testów słowo dieta nabrało dla mnie zupełnie innego wymiaru. Okazało się, że dieta pudełkowa jest nie tylko wygodna, ale przede wszystkim smaczna i bardzo przyjemna!