Podstawową zasadą kuchni japońskiej jest to, że wszystkie składniki powinny być świeże, a potrawy - przygotowywane tuż przed podaniem. Jednocześnie należy unikać produktów przetworzonych. Im więcej surowych składników, tym lepiej. Szczególnie znanym przykładem tego podejścia do żywienia jest sushi — w powszechnym (choć częściowo błędnym i mocno uproszczonym) pojęciu: surowa ryba z glonami morskimi. Gdy natomiast nie da się uniknąć obróbki pokarmu, należy to robić w taki sposób, by zachować maksymalnie wiele składników odżywczych, które giną m.in. przez zbyt długie gotowanie.
Potrawy w diecie japońskiej przygotowywane są z niewielką ilością przypraw - głównie z sosem sojowym, chrzanem wasabi, sezamem czy octem ryżowym. Sól używana jest raczej oszczędnie i zazwyczaj tylko w bardziej złożonych daniach.
Potrzebne nam będą:
- ocet ryżowy i cukier lub specjalna, gotowa zaprawa do ryżu;
- ryż sushi;
- liście nori;
- pasta wasabi;
- surowy filet z łososia.
Jeśli zakupiony łosoś nie jest przeznaczony do sushi (nie ma informacji na opakowaniu), należy go najpierw zamrozić na co najmniej 24h. Następnie kroimy go na cienkie, długie paski. Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją z opakowania w niewielkiej ilości wody. W międzyczasie tworzymy zalewę: podgrzewamy ocet i rozpuszczamy w nim cukier w proporcji jedna łyżka na łyżkę (można z tym eksperymentować w zależności od upodobań). Zalewą podlewamy ryż zanim ostygnie. Gdy będzie zimny, rozprowadzamy go na liściach nori, dodajemy pasek ryby posmarowany oszczędnie wasabi i zwijamy w rulon, który następnie kroimy.
Dieta japońska bananowa, zwana też Morning Banana (poranny banan), to sposób odżywiania rozpropagowany przez śpiewaczkę operową Kumiko Mori. Jest ona niezwykle prosta — właściwie wyjaśnia ją sama jej nazwa. Polega ona na zastąpieniu całego śniadania jednym lub dwoma bananami popijanymi wodą. Jeśli wierzyć autorom i zwolennikom, enzymy zawarte w bananach przyśpieszają trawienie. Faktem jest jednak, że bardzo wielu dietetyków nie wierzy w działanie tej diety, odrzucając rzekome cudowne własności banana (jednocześnie zachęcając do ich jedzenia, ale w ramach zbilansowanego sposobu żywienia).