Jeśli wierzyć autorom, dieta rybna pozwala osiągnąć podobne efekty jak chociażby dieta błyskawiczna, czyli utratę około czterech kilogramów. Różnica jest jednak taka, że o ile w przypadku diety błyskawicznej osiągamy to drogą wyrzeczeń w zaledwie kilka dni - co grozi efektem jo-jo, bo pozbywamy się wody, a nie tłuszczu - w przypadku diety rybnej zajmie nam to około dwóch tygodni (jest to sugerowany czas trwania diety). Przy założeniu, że zrezygnujemy z niepotrzebnego, śmieciowego jedzenia, uchronimy się wtedy przed powrotem zrzuconych kilogramów.
Podejmując dietę rybną decydujemy się na wprowadzenie do naszego jadłospisu dwóch dań rybnych dziennie. Warto pamiętać, by były to ryby o chudym mięsie. Przykładowe ryby morskie pasujące do diety to:
- dorsz,
- sola,
- morszczuk,
- mintaj,
- tilapia,
- flądra.
Z ryb słodkowodnych warto zainteresować się szczupakiem, sandaczem, pstrągiem strumieniowym czy okoniem.
Przygotowywane posiłki nie powinny być smażone na oleju. Zamiast tego przygotujmy ryby pieczone, gotowane (w tym też i na parze) albo duszone. Dieta rybna nie jest przesadnie rygorystyczna; przestrzegając jej należy, poza dwoma posiłkami rybnymi, konsumować również trzy inne, lekkostrawne posiłki dziennie (razem pięć), a między posiłkami pić dużo wody, zielonej herbaty i soków owocowych. Musimy również odstawić słodycze i cukier oraz ograniczyć sól i produkty odzwierzęce inne niż ryby.
Jednym z klasycznych dań diety rybnej jest pstrąg pieczony w ziołach. Rybę nacieramy małą ilością soli z tymiankiem i innymi ulubionymi ziołami, a po skropieniu oliwą i sokiem z cytryny owijamy w folię aluminiową i pieczemy pół godziny w 220°C.