Rostbef wołowy - informacje
Rostbef (czyli inaczej rozbratel) to mięso pochodzące z części grzbietowej tuszy wołowej. Wspaniale nadaje się na steki, rumsztyki oraz filety. Doskonale smakuje w formie grillowanej, a także pieczony lub duszony. Mięso jest soczyste i kruche - na pewno posmakuje każdemu.
W 100 gramach rostbefu wołowego znajdują się 152 kalorie, 7,3 grama tłuszczu oraz 21,5 grama białka. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na dużą ilość białka - które jest potrzebne jako budulec tkanek w okresie zwiększonego wysiłku, w czasie treningu siłowego. Kto uprawia fitness lub też ćwiczy na siłowni, by poprawić swoją kondycję, powinien zjadać dużo białka - i to w naturalnej postaci. Lepiej by był to rostbef wołowy, niż odżywki białkowe - dobre, ale mimo wszystko sztuczne.
Stek wołowy a dieta sportowca
Wołowina jest mięsem otrzymywanym z bydła, które ukończyło przynajmniej pół roku. Jest to jedno z najbardziej wartościowych mięs i dlatego nawet osoby, które są na diecie powinny uznać wołowinę za jej stały element. Można ją bowiem spożywać nawet 3 razy w tygodniu - zyskując przy tym energię i zdrowie.
Wołowina posiada tłuszcze nienasycone, a także witaminy z grupy B. Są one konieczne, by mięśnie właściwie się regenerowały po intensywnym treningu oraz odpowiadają za ich odpowiednie dotlenienie (uczestniczą w wytwarzaniu czerwonych krwinek). Stek z wołowiny to także źródło sprzężonego kwasu linolowego (CLA), który - uwaga! - bierze udział w redukcji tkanki tłuszczowej. Zjadając stek z rostbefu dbamy zatem o przyrost mięśni i ich dobrą formę, a przy tym spalamy tkankę tłuszczową. Efekt? Włączenie wołowiny do diety z pewnością przyspieszy uzyskanie przez nas wymarzonych rezultatów.
Rostbef wołowy - przepis
Jak zrobić stek wołowy? Oczywiście, sposobów jest kilka. Nie można zbytnio przesadzać z jego smażeniem, żeby nie dostarczać do organizmu zbyt dużej ilości tłuszczu. Najlepiej też używać do smażenia oliwy z oliwek, bądź też oleju z pestek winogron - zamiast tradycyjnego oleju, który nie jest polecany w diecie.
Rostbef wołowy może się dusić pod przykryciem na przykład w brytfance lub rondelku - gotujemy je w ten sposób około 2 godzin. Mięso nie może jednak leżeć na samym tłuszczu - musimy dodać do niego nieco wody, a następnie systematycznie ją dolewać (niewiele - tylko tyle, aby mięso się nie przypaliło). Do smaku warto dodać również nieco czosnku - najlepiej tuż przed zakończeniem duszenia. Gdy mięso będzie już gotowe, kroimy je na kawałki, a pozostawioną w rondlu wodę z olejem używamy do wykonania pożywnego sosu. Wystarczy nieco go zagęścić, a także doprawić solą oraz pieprzem. Dietetyczny, pożywny rostbef gotowy!
Oczywiście, rostbef można również piec w piekarniku, bądź też na grillu. Jak to zrobić?
- Rostbef pieczony: Rostbef doskonale smakuje otoczony marynatą z rozmarynu. Pyszny jest również, gdy zapieka się go w sosie z czerwonego wina - i właśnie taki przepis zostanie tu zaprezentowany. Marynatę należy przygotować z musztardy, rozmarynu, lubczyku, czosnku i oliwy. Tak przygotowaną kompozycją ziół należy natrzeć wołowinę, a następnie obsmażyć ją przez chwilę z każdej strony. Później wsadzamy ją do brytfanki, dodając także obrane marchewki, cebule, nieco cynamonu oraz zalewając całość wytrawnym winem. Wszystko pieczemy w nagrzanym piekarniku, w 180 stopniach przez około 20 minut. W razie potrzeby możemy przetrzymać mięso odrobinkę dłużej.
- Rostbef z grilla: Bez względu na to, czy mięso przygotowujemy w piecu, czy też na grillu, warto zawsze otoczyć je pachnącą i smaczną marynatą. Pamiętajmy jednak, aby nie używać soli, bo wówczas na pewno stwardnieje - lepiej użyć samych ziół. Aby uzyskać średnio wysmażone mięso, należy je piec przez około 5-8 minut na grillu (oczywiście, pokrojone w plastry).