Wiadomo, że kieliszek czerwonego wina wypity od czasu do czasu przynosi wiele korzyści dla naszego zdrowia, m.in.: chroni przed zawałem, zwalcza wolne rodniki, redukuje poziom złego cholesterolu, zapobiega miażdżycy. Ponadto wino posiada magnez, potas i wapń, a niektóre jego rodzaje (np. Medoc) dostarczają cennych dla organizmu aminokwasów. Znając te wszystkie korzyści stajemy w obliczu pytania... Dlaczego wino ma tyle kalorii?!
Zasada jest prosta - im słodsze gatunki (wino deserowe), tym więcej kalorii. Względnie bezpieczne dla sylwetki są wina wytrawne. Liczą się też procenty - zawierają 7 kalorii na gram, co w praktyce oznacza tyle, że więcej procentów to więcej kalorii. Który gatunek wybrać, by nie zniweczyć naszego dietetycznego planu?
Zobacz zestawienie kaloryczne dla lampki wina (150 ml).
*Porto i Sherry: Porto - 60 ml, Sherry - 100 ml)
Słodkie Sherry i Porto mają najwięcej węglowodanów, zaś najmniejsze "straty" dla figury przyniesie białe wino musujące typu Prosecco.
Białe i czerwone wina wytrawne (12,5% - 13,5 % vol) mają średnio 175-187 kalorii. Lepiej postawić na lekkie wina musujące (8% - 10% vol), które mają 95-139 kalorii na 150 ml.
Wiesz już po co sięgniesz następnym razem?
Cheers!
Więcej historii znajdziesz TU .