Chcesz schudnąć, poprawić formę? Skorzystaj ze spersonalizowanych planów treningowych
Słodziki na bazie aspartamu - negatywny wpływ na zdrowie
Słodziki dodawane są do wielu produktów spożywczych. Wiele osób decyduje się również na zastępowanie nimi cukru. Jednym z najczęściej stosowanych w tym celu sztucznych środków słodzących jest aspartam, kryjący się na etykietach produktów pod symbolem E951. Aby nadał słodki smak wystarczy jego bardzo niewielka ilość - jest bowiem około 200 razy słodszy od sacharozy. W badaniach laboratoryjnych na zwierzętach opublikowanych w 2010 roku wykazano, że jego spożywanie może zwiększać ryzyko raka płuc, wątroby oraz powodować przedwczesne porody u ciężarnych kobiet. W 2012 roku w czasopiśmie The American Journal of Clinical Nutrition doniesiono o jego potencjalnym efekcie kancerogennym. Wykazano, że spożywanie aspartamu powoduje wzrost zachorowalności na niektóre nowotwory, głównie chłoniaki i nowotwory układu krwionośnego. Spożywając jeden produkt zawierający aspartam trudno przekroczyć poziom dopuszczalnego dziennego spożycia. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że na rynku, oprócz słodzików na bazie aspartamu, znajduje się również wiele produktów z jego dodatkiem, w wyniku czego efekt oddziaływania na organizm rośnie. Znajdziemy go również w gumach do żucia, wyrobach cukierniczych, nabiale, napojach bezalkoholowych czy produktach spożywczych o zredukowanej ilości energii. Pomimo tego, że Europejska Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności w opinii wydanej na początku 2013 roku oświadczyła, że aspartam nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i nie ma podstaw naukowych, by całkowicie zakazać jego stosowanie w żywności, cały czas toczą się badania nad jego potencjalnym negatywnym wpływie na zdrowie.
Twaróg - kalorie i cholesterol
Chociaż sery twarogowe wydają się być zdrowe, ich wysokotłuszczowa wersja może okazać się zgubna dla naszej sylwetki. 100 g chudego sera twarogowego to około 100 kcal i 0,5% tłuszczu. Ta sama ilość wersji tłustej to już prawie dwukrotnie większa kaloryczność i 10% tłuszczu. Tłusty ser twarogowy to również osiemnastokrotnie większa porcja cholesterolu oraz znacznie większa dawka nasyconych kwasów tłuszczowych. Warto zatem wybierać sery chude lub półtłuste i uważnie przeglądać etykiety produktów.
Bezy - pozornie lekkie
Wydają się niezwykle lekkie, dlatego większość nas myśli, że są niskokaloryczne. Niestety w ich recepturze, oprócz ucieranych na gładką masę białek jaj, znajduje się także wysokokaloryczny cukier puder. Z tego powodu dziesięciogramowa beza to rząd około 40 kcal. Co więcej, zawierają często dodatek kremów przygotowywanych na bazie śmietany kremówki i serka mascarpone, które znacznie zwiększają ich wartość energetyczną.
Mleko sojowe - wybieraj tylko naturalne
Mleko sojowe to często wybierana alternatywa dla mleka krowiego. Jest produktem bezlaktozowym, dlatego często sięgają po nie osoby z nietolerancją cukru mlecznego. Wartość energetyczna naturalnego mleka sojowego nie jest wysoka i porównywalna z chudym mlekiem krowim. Niestety na pólkach sklepowych możemy zazwyczaj znaleźć smakowe mleka sojowe - bananowe, waniliowe czy czekoladowe, które wzbogacone o cukier zwierają dużo łatwo przyswajalnych węglowodanów. Warto zatem wybierać naturalne mleko sojowe, bez zbędnych dodatków.
Oliwa z oliwek - stosuj z umiarem
Oliwa z oliwek to produkt zdrowy - pomaga zwalczać wolne rodniki tlenowe odpowiedzialne za powstawanie wielu chorób oraz sprzyja obniżaniu stężenia cholesterolu we krwi. Nie oznacza to jednak, że można ją spożywać bez ograniczeń. Nadal jest to wysokokaloryczny produkt tłuszczowy, więc kontrola spożywanej ilości jest w dalszym stopniu bardzo ważna. Łyżka stołowa (około 10 g) do porcji sałatki to wystarczająca ilość - jest w niej około 80 kcal.
Brązowy cukier - prawie tak samo szkodliwy jak biały
Coraz bardziej polscy konsumenci przyzwyczajają się do lepszości brązowych produktów, takich jak brązowy ryż, razowy makaron i pieczywo. Często również myślimy, że zamieniając "cukier kryształ" na cukier trzcinowy lub brązowy wybieramy produkt zdrowszy. Nic bardziej mylnego. Najczęściej spożywanym cukrem w Polsce jest cukier buraczany. Trzcinowy jest o wiele droższy i nadal uważany za produkt ekskluzywny. Jedyną różnicą pomiędzy cukrem buraczanym a trzcinowym jest roślina z której pochodzi. Końcowym etapem produkcji obu rodzajów cukru jest sacharoza - dwucukier zaliczany do węglowodanów prostych. Sacharoza zaś przyczynia się do powstawania nadwagi i otyłości, bez względu na to czy pochodzi z trzciny cukrowej czy z buraka. Cukier brązowy to tak naprawdę nic innego jak cukier biały z dodatkiem melasy - ciemnobrązowego produktu ubocznego powstającego podczas produkcji cukru spożywczego. Często słyszymy, że cukier brązowy jest mniej kaloryczny od białego. To prawda, lecz różnica jest bardzo niewielka i bez większego znaczenia dla osób dbających o linię. Kaloryczność obu produktów jest nadal wysoka - 100 g cukru białego zawiera około 396 kcal, brązowego - 373 kcal.
Ciemne pieczywo - najbardziej fałszowany produkt na rynku
Niestety, pieczywo jest jednym z najczęściej fałszowanych produktów obecnych na rynku. Ciemne pieczywo to zdrowsza alternatywa dla chleba białego, pod warunkiem, że nie zawdzięcza ono swojej brązowej barwy dodatkowi karmelu, a wyłącznie mące, z jakiej je upieczono. Tradycyjny chleb składa się jedynie z zakwasu, mąki, wody i soli. Jest ciężki, wilgotny, nie łamie się w rękach i nie kruszy, podczas gdy jego wersja farbowana rozpada się przy krojeniu. O cukrze w pieczywie powinny nas też utwierdzać nazwy na etykiecie typu "syrop glukozowo-fruktozowy" oraz "skrobia kukurydziana".
Dietetyczne słodycze i produkty light - ukryty cukier
Słodkie wynalazki dla osób dbających o linię to często żywieniowe pułapki. To prawda, że dietetyczna czekolada może zawierać mniej cukru, jednak usunięcie go z produktu wymaga od producentów dodania innych składników - takich które zrekompensują smak i sprawią, że produkt będzie miał teksturę podobną do wersji standardowej. W dietetycznych czekoladach jest nim zazwyczaj tłuszcz, dlatego kosztem mniejszej ilości cukru, zawiera często więcej tłuszczu. W efekcie jej kaloryczność jest prawie identyczna jak wyrobu tradycyjnego. Wafle ryżowe, z pozoru lekkie i niskokaloryczne, zawierają znikomą ilość błonnika pokarmowego i białka, w związku z czym nie sycą na długo. Mają mniej kalorii, ale w celu zaspokojenia głodu często rekompensujemy ilością osłabiając efekt redukcji energii w diecie. Dietetyczne płatki śniadaniowe nie zawierają dużo mniej energii niż te tradycyjne, powszechnie uznawane na wysoko słodzone. Cukier jest w nich ukryty pod różnymi nazwami (syrop glukozo-fruktozowy, ekstrakt słodowy jęczmienny, syrop cukru brązowego, owoce kandyzowane), niekoniecznie znanymi dla przeciętnego konsumenta.
Artykuł przygotowała Monika Hajduk, dietetyk Healthy Lifestyle .