Czy ciemny chleb zawsze jest pełnoziarnisty?
Pełnoziarniste pieczywo chroni przed nadciśnieniem.
Zazwyczaj tak, ale nie zawsze. Kolor pieczywa powinien być uwarunkowany ilością, a ściślej mówiąc proporcją mąki pełnoziarnistej do zwykłej, białej mąki. W teorii im ciemniejszy chleb tym lepiej, ponieważ oznacza to, że ma on więcej mąki z pełnego przemiału. Ale czy w praktyce kolor odzwierciedla rzeczywisty skład ciasta chlebowego? Niekoniecznie. Producenci zdają sobie sprawę z tego, że konsument "coś tam wie". Wszędzie trąbią o tym, że ciemne pieczywo jest zdrowe i należy je jeść w alternatywie dla chleba jasnego - więc konsumenci kupują. Nie znaczy to oczywiście, że potrafią zrezygnować z puszystego wnętrza i delikatnej skórki. Producenci często wyznają zasadę "klient nasz Pan", więc próbują połączyć te dwie cechy. I tak powstaje ciemny chleb zrobiony niemal w stu procentach z białej mąki pszennej. Skąd ciemna barwa? Słód jęczmienny, karmel, kakao, melasa buraczana i sztuczny miód - oto sposoby na ciemny chleb o zerowej wartości odżywczej. Pamiętajcie - kolor to nie wszystko! Sprawdź także masę bochenka - lekki powinien budzić podejrzenia, ciężki jest bardziej wiarygodny.
Co powinno znaleźć się w prawdziwym chlebie?
Pieczywo ciemne a razowe - jak je odróżnić?
Cztery podstawowe składniki - mąka, woda, sól oraz drożdże w przypadku chleba pszennego lub zakwas w przypadku chleba żytniego. Oprócz tego dozwolone są wszelkiego typu ziarna i nasiona, a także dodatkowa porcję otrąb, śliwki, rodzynki, prawdziwy miód lub zaparzane całe ziarna różnych zbóż oraz dodatek innych mąk (np gryczanej, owsianej, mąki z amarantusa itd). Pamiętajmy, że niektórzy nieuczciwi producenci tylko posypują ziarnami wierzch bochenka. Sprawdzając skład produktu (o ile takowy jest - producent w UE nie ma obowiązku podawania składu pieczywa!) należy zwrócić uwagę na rodzaj mąki użytej do wypieku chleba - im wyższy typ tym więcej błonnika, witamin i składników mineralnych. Nie zgadzajmy się na żadne polepszacze - ich dodatek świadczy o tym, że mąka jaką posiadała piekarnia mogła być złej jakości. Zaczyn wykonany na bazie zakwasu oprócz tego, że pomaga w prawidłowym rozroście ciasta powoduje, że dostarczamy wraz z chlebem cennych produktów fermentacji mlekowej i alkoholowej. Bakterie żyjące w zakwasie są pożyteczne i nie powinniśmy się ich bać. Bakterie kwasu mlekowego eliminują rakotwórcze substancje z pieczywa (azotany, azotyny, toksyny pleśniowe). Proces fermentacji mlekowej powoduje rozkład kwasu fitynowego (substancji antyodżywczej), co umożliwia lepsze wchłanianie mikroelementów zawartych w ziarnach zbóż.
Data ważności i opakowanie
Czy pieczywo chrupkie jest zawsze dietetyczne?
Podczas zakupów pierwsza rzeczą, która powinna nas zastanowić to chleb pakowany w foliowe torebki. Taki chleb w wersji A: często ma dłuższy termin przydatności do spożycia i jest nafaszerowany chemią, w wersji B: spleśnieje po kilku dniach. Pleśń nigdy nie pojawi się na prawidłowo przechowywanym chlebie na zakwasie. Taki chleb wysuszy się i sczerstwieje - stanie się tak po około tygodniu (oryginalny chleb litewski po 14 dniach). Reasumując - dobry chleb to taki, który sprzedaje się bez opakowania (ewentualnie w torbach papierowych) i nie pleśnieje.
Fot. Tomasz Szambelan / Agencja GazetaIle chleb ma kalorii?
O dziwo nie tak dużo. 100 g chleba zawiera od 200 do 250 kcal. Kromki są różne - małe duże i ogromne, ciemnie i grube, nadmuchane i "gęste" energetycznie. Jeśli jesteśmy na diecie powinniśmy zważyć swoją kromkę chociaż raz - z takich 20-gramowych rozbieżności mogą wynikać później duże nadwyżki kaloryczne. Innym sposobem jest podzielenie wagi bochenka przez ilość kromek. Warto też wiedzieć, że biały chleb z racji faktu, że jest nadmuchany, lekki i puszysty w objętościowym rozrachunku jest mniej kaloryczny. Ma on 64 kcal w średniej kromce 25g, a razowiec 75 kcal w kromce o masie 35g. W przeliczeniu na sto gram razowy chleb jest mniej kaloryczny, ale objętościowo możemy zjeść go mniej. Im więcej ziaren i nasion tym większa kaloryczność. Takie ziarna są nie tylko korzystne ze względu na smak, ale też podnoszą wartość odżywczą chleba i opóźniają jego wysychanie. Należy pamiętać, że chleba z ziarnami możemy zjeść troszeczkę mniej.
Czy chleb tuczy?
Kolacja to nie tylko kanapki. Sprawdź przepisy na kolację, która nie tuczy!
Zależy jaki i w jakiej ilości. Biały, nadmuchany chleb to sama skrobia i puste kalorie - lepiej jeść go okazjonalnie lub wcale. Ciemne, pełnoziarniste chleby mają stosunkowo niski indeks glikemiczny, więc węglowodany w nim zawarte będą stopniowo uwalniane i nie grozi nam nagły wyrzut insuliny powodujący odkładnie tkanki tłuszczowej (w dużym skrócie). 3 kromki ciemnego pieczywa na śniadanie nie zrobią nikomu krzywdy. Ważniejsze jest to co na tych kanapkach umieścimy. Przykładowo: płaska łyżeczka majonezu ma tyle samo kalorii co kromka chleba. Masło, margaryna, tłusty, żółty ser, pasztet - to wszystko powoduje tycie, a nie sam chleb. Idealna kanapka to taka, która zawiera dużo warzyw i trochę białka (plasterek jajka, chudy biały ser, mozzarella, feta, twarożek z ziołami, chuda wędlina drobiowa, kawałki wędzonego łososia lub innej ryby, humus, domowy pasztet sojowy). Dodatek tłuszczowy powinien być mocno ograniczany, zwłaszcza, gdy na kanapce mamy produkt, który ten tłuszcz zawiera (np. jajko wraz z żółtkiem), a w pieczywie występują ziarna bogate w tłuszcze.
Artykuł pochodzi ze strony www.okiemdietetyka.pl